Ireneusz Stachowiak staje do walki o poselski mandat. Chce pomagać samorządom

- Zaczynamy dziś kampanię wyborczą PiS. Idziemy do tych wyborów z hasłem "Bezpieczna przyszłość Polaków". Rozpoczynamy kampanię, która ma pokazać, że Prawo i Sprawiedliwość po 8 latach rządów nadal ma dobry i konkretny program dla Polaków, że zasługuje na to, by rządzić jeszcze kolejną kadencję - mówił Ireneusz Stachowiak podczas spotkania z dziennikarzami na inowrocławskim Rynku.

Dodał, że w walce o poselski mandat chce być kandydatem regionalnym. Jako przyszły poseł chce dbać o powiaty: inowrocławski, mogileński, żniński, nakielski, tucholski, świecki, bydgoski i Bydgoszcz.

- Chcę być posłem aktywnym, który będzie zawsze blisko samorządu i samorządowców. Na co dzień współpracuję z wieloma samorządami i samorządowcami i wiem, że potrzebują wsparcia i pomocy, której od naszych konkurentów z Platformy Obywatelskiej nie otrzymują. Będę człowiekiem otwartym na wszelkie propozycje i pomoc samorządom - podkreślił kandydat na posła.

Stachowiak zapewnił, że chce prowadzić kampanię bezpośrednią, podczas której zamierza odwiedzić wszystkie miasta i gminy.

Podczas spotkań z wyborcami zamierza mówić o sprawach im najbliższych, takich, którymi żyją osiedla, a więc o dodatkowych miejscach parkingowych, konieczności montażu wind w blokach, terenach zielonych i innych niezbędnych inwestycjach dla osiedli.

Zamierza też zająć się niskiej jakości żywieniem w szpitalach, bo jak podkreśla, rząd PiS widzi ten problem.

Wśród regionalnych priorytetów, które stawia sobie jako przyszły poseł jest przebudowa dróg numer 15 i 25.

- Po wybudowaniu S5 i S10 nasz region pozostanie bez ważnego skomunikowania, a to może spowodować wykluczenie komunikacyjnie. Skoro chcemy się rozwijać, to potrzebujemy dobrej komunikacji, a także dobrych stref gospodarczych. Będę zabiegać o budowę strefy gospodarczej z samorządami powiatu inowrocławskiego i mogileńskiego bo to sprawi, że nie będziemy wykluczeni - zaznaczył Stachowiak.