https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jakie największe bolączki trapią bydgoski transport publiczny?

(bog)
Największe obawy w planach rozwoju komunikacji publiczne budzi zły stan techniczny tramwajów
Największe obawy w planach rozwoju komunikacji publiczne budzi zły stan techniczny tramwajów Jarosław Pruss
Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej pyta mieszkańców Bydgoszczy o ich uwagi na temat rozwoju komunikacji publicznej.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Konsultacje ruszyły we wtorek i potrwają do końca marca. W tym czasie mieszkańcy mogą przesyłać uwagi na temat rozwoju systemu komunikacji miejskiej na terenie Bydgoszczy.

Podstawowe założenia to m.in.: budowa linii tramwajowej do Fordonu, budowa drugiej do dworca PKP, ale też budowa linii do Błonia i połączenie torami ronda Kujawskiego z rondem Bernardyńskim. Wszystkie znajdziemy w zaktualizowanym niedawno "Zintegrowanym Planie Rozwoju Transportu Publicznego Bydgoszczy na lata 2007 - 2015".

Dokument jest już dostępny na stronie: www.zdmikp.bydgoszcz.pl, a wyczytać z niego można analizy ruchu pasażerów, czy kierunki rozbudowy sieci tramwajowej, autobusowej, kolejowej, a nawet lotniczej i wodnej. Wymienione w ZPRTP inwestycje mają poprawić warunki podróży, zwiększyć udział transportu publicznego w ruchu miejskim, w większym stopniu wykorzystać istniejące trakcje kolejowe i tramwajowe, czy w końcu zwiększyć tzw. dostępność komunikacyjną poszczególnych osiedli.

Szczególny nacisk położono jeszcze na modernizację tramwajów MZK, których średnia wieku przekroczyła 24 lata, a tylko 15 procent wagonów nie przejechało miliona kilometrów. Autorzy dokumentu wskazali, że bez ich remontów "istnieje realne zagrożenie załamania sprawności technicznej i wykonawczo-realizacyjnej transportu szynowego w Bydgoszczy".

Uwagi i ewentualne sugestie na ten temat można przesyłać za pośrednictwem specjalnego formularza z witryny ZDMiKP. Wypełniony plik należy przesłać mailem: [email protected], tradycyjną pocztą: ZDMiKP, ul. Toruńska 174a, 85-844 Bydgoszcz, faxem: 52 582-27-77, albo złożyć osobiście.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
metro-ciemniak
Faktycznie to wstyd dla miasta, żeby tak mało było nowoczesnych tramwajów z PESY. Dombrowicz o to nie dbał a Bruski też nie. Skupił się na budowie spalarni dla toruńskich śmieci -podrzutku poprzednika, a o transporcie zaPOmniał?.
g
gość
805NA to dobre tramwaje. W innych miastach są zapuszczone (np 105NA w Gdańsku), ale bydgoskie są w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. To co, że niektóre wagony mają po 30 lat, skoro służą dobrze, ich budowa jest dobrze znana i ewentualne naprawy nie są zbyt kosztowne. Przynajmniej nie stoją "na kołkach" tylko wożą ludzi. Osobiście mogę stwierdzić, że wolałbym, żeby jeździły takie Konstale, ale po bardziej rozbudowanej sieci, gdzie można szybko dostać się z jednego miejsca na drugie, niż nowoczesne tramwaje, które poruszają się po okrojonych trasach.
Inne miasta skupują stare tramwaje z zachodu i nie wiem, czy jest to lepsze rozwiązanie, niż dbanie o nasze polskie, które nie są takie straszne. Najwięcej złego mówią zapewne ci, którzy tramwaj to widzą z okien samochodów...
W
W.
W dniu 14.03.2010 o 20:36, LINIA 8 napisał:

Czy nie zauważyłeś, że tramwaj to nie autobus i nie kosztuje milion złotych? kup zajezdnię przy Ul. Szajnochy to będą nowe tramwaje. Poza tym żywotność tramwajów jest dużo większa od żywotności autobusów. Jeszcze dodam, że w warszawie najstarsze tramwaje bez remontów są z lat 60'


Jedź człowieku do Niemiec,albo Austrii i zobacz jak wyglądają tam normalne tramwaje.I sam sobie kup tą dziadowską zajezdnię,wielki obrońco co tramwajowych złomów.
L
LINIA 8
Czy nie zauważyłeś, że tramwaj to nie autobus i nie kosztuje milion złotych? kup zajezdnię przy Ul. Szajnochy to będą nowe tramwaje. Poza tym żywotność tramwajów jest dużo większa od żywotności autobusów. Jeszcze dodam, że w warszawie najstarsze tramwaje bez remontów są z lat 60'
b
bezrobotny
A jaką kwotę dostali ci naukowcy . Jak zapłacą to bedę ich ocenial
W
W.
W dniu 12.03.2010 o 11:38, cb napisał:

Jakich lat 70? Przeczytałeś to opracowanie? Mamy jeden tramwaj z 1977 roku, reszta pochodzi z lat 80, ale w ciągu ostatnich 10 lat większość miała wymienione na nowe wszystkie części.


Co za różnica czy pochodzi z końca lat 70,czy początku 80-tych?To i tak mają po około 30lat.I nawet jeśli mają wymieniane części na nowe to i tak pozostaną starymi klamotami!Czy ktoś widział np. 30-letni autobus?Nie masz czego się oburzać panie tramwajarzu,bo tak,czy siak większość tych pojazdów to zabytki techniki.
c
cb
Jakich lat 70? Przeczytałeś to opracowanie? Mamy jeden tramwaj z 1977 roku, reszta pochodzi z lat 80, ale w ciągu ostatnich 10 lat większość miała wymienione na nowe wszystkie części.
W
W.
Niektóre(wcale nie jest ich mało)tramwaje jeżdżące po mieście pochodzą jeszcze z lat 70-tych!To złom na kółkach.I pomyśleć,że mamy w Bydgoszczy zakład,który produkuje najlepsze tramwaje w Polsce.I właśnie tylko te (aż dwa!)składy jeżdżące po naszych torach spełniają wymogi współczesności.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska