MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeden kierowca... a narozrabiał za trzech

Barbara Szmejter
fot. sxc
Krótkotrwale użycie cudzego pojazdu, kierowanie po pijanemu, nie zatrzymanie się do kontroli i spowodowanie kolizji, to wyczyny, za które 40-letni mieszkaniec gminy Lipno poniesie niemałe konsekwencje.

www.pomorska.pl/lipno

Więcej informacji z Lipna znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/lipno

Wszystko działo się wczoraj wieczorem w miejscowości Maliszewo w gminie Lipno. Tam mundurowi pełniący służbę na drodze postanowili zatrzymać do kontroli nadjeżdżającego opla vectrę. Na podawane przez policjanta znaki kierowca auta zareagował dziwacznie. Najpierw bowiem zwolnił, a następnie dodał gazu i pojechał dalej. Za uciekającym ruszył radiowóz.

Dosłownie chwilę później opel gwałtownie skręcił w lewo i uderzył w nasyp rowu. Kierowca trafi do szpitala. Na szczęście okazało się, że 40-letni mieszkaniec gminy Lipno nie odniósł poważniejszych obrażeń. Po badaniu lekarskim policjanci sprawdzili stan trzeźwości uciekiniera. Był pijany, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Jakby tego było mało policjanci ustalili, że kierował cudzym autem. Samochód bez wiedzy i zgody właściciela zabrał z podwórka swojego znajomego, wykorzystując zapewne fakt, że w stacyjce były kluczyki. Właściciel auta o jego zniknięciu dowiedział się dopiero od policjantów. Teraz zatrzymany w policyjnym areszcie mężczyzna usłyszy kilka zarzutów. Najpierw jednak musi wytrzeźwieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska