- Najłatwiej jest zmienić trenera [/b]- mówi o zwolnionym w poniedziałek Ricardo Sa Pinto Jerzy Engel. - Gdyby się jednak przyjrzeć kto grał w Legii sezon-dwa temu, to z piłkarzy, którzy pozostali, nie dałoby się chyba złożyć jedenastki. Brak jest stabilizacji, trzonu drużyny, na którym można by coś zbudować[/b] - dodaje były selekcjoner reprezentacji Polski.
- To się zaczęło wcześniej. Teraz Legia ściąga nowych piłkarzy z Portugalii. Wcześniej, jak był trener Chorwat, to ściągała z Bałkanów. Nie tędy droga. Powinno się myśleć o długofalowym celu, a nie tylko o najbliższych kilku miesiącach - dodaje Engel, pytany o kadrowe decyzje portugalskiego trenera.
- Każdy trener ma prawo mieć własną wizję i ją realizować. Jeśli Sa Pinto uznał, że nie potrzebuje tych piłkarzy, to miał prawo się ich pozbyć i sprowadzić innych. Na końcu wszystko weryfikują wyniki - uważa Engel, nawiązując do personalnych decyzji Sa Pinto, który m.in. odsunął od pierwszej drużyny Arkadiusza Malarza i pozbył się z Legii Krzysztofa Mączyńskiego.
- Brak koncepcji gry i pomysłu na wygrywanie. Tego w Legii ostatnio nie widać. Jest dużo improwizacji – typowo portugalskiej, bo piłkarze z tego kraju lubią improwizować i są dobrze wyszkoleni technicznie. Brakuje jednak myśli przewodniej. W ostatnią niedzielę widzieliśmy Wisłę Kraków, która miała pomysł. Skutecznie operowała piłką, opanowała środek pola, jej piłkarze wiedzieli czego chcą od początku do końca. Na tle Wisły Legia była bezradna - uważa były selekcjoner reprezentacji Polski, pytany o problemy Legii.
O kandydaturze Marka Papszuna na nowego trenera Legii mówi z kolei: - Mamy w Polsce wielu zdolnych szkoleniowców i Marek Papszun jest jednym z nich. Pytanie tylko, czy on będzie chciał zostawić zespół, który miał możliwość budować przez kilka lat i z którym ma teraz osiągnięcia. Dopiero co ograł Legię w Pucharze Polski, za chwilę awansuje z Rakowem do Ekstraklasy i ma wtedy odchodzić? Porzuci miejsce, w którym się świetnie sprawdza na rzecz takiego, w którym mu wyjdzie, albo nie. Praca w Legii, to zawsze ryzyko, bo tu jedynym celem zawsze jest mistrzostwo kraju. To nie jest takie proste, ale oczywiście każdy jakąś buławę w plecaku nosi. Nie wiadomo tylko do końca jaką.
Więcej o pracy Ricardo Sa Pinto, a także o przyczynach zwolnienia z Lecha Poznań Adama Nawałki, fantastycznej postawie Wisły Kraków i o tym kto ma największe szanse na mistrzostwo Polski przeczytasz poniżej.
Ograli Lecha, ograli Legię. Raków Częstochowa rewelacją Pucharu Polski. "Z tą wielką drużyną to spokojnie, ale na pewno jesteśmy zespołem z charakterem"
