https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli nie podróżujesz, może zatankujesz?

MAŁGORZATA GOŹDZIALSKA
Z myślą o studentach włocławski PKS  przymierza się do otwarcia nowej linii do  Olsztyna.
Z myślą o studentach włocławski PKS przymierza się do otwarcia nowej linii do Olsztyna. Fot. WOJCIECH ALABRUDZIŃSKI
Włocławski PKS przymierza się do otwarcia ogólnodostępnej stacji paliw i uruchomienia linii do Olsztyna.

PKS we Włocławku nie jest już przedsiębiorstwem państwowym. 1 marca stało się spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Co to oznacza? W pierwszym rzędzie przygotowywany jest nowy schemat organizacyjny. Nie planuje się zwolnień. - Przerosty zatrudnienia są, ale będziemy starali się znajdować takie rozwiązanie, żeby redukcja nie była bolesna - zapewnia prezes Andrzej Stasiak.

Do końca roku planowane jest zmniejszenie zatrudnienia o siedemnaście osób - z 337 do 320. Przede wszystkim będą to przejścia na wcześniejszą emeryturę. Mówi się także o przesunięciach, na przykład w związku z zamiarem uruchomienia przy PKS-ie ogólnodostępnej stacji paliw. Stacja paliw to nie jedyne przedsięwzięcie przewoźnika. W listopadzie ub. roku otwarto tu także serwis opon.

A co z przewozami? Niedawno PKS we Włocławku z myślą o studentach uruchomił nową linię do Poznania. - Przymierzamy się do otwarcia kolejnej linii, tym razem z Włocławka do Olsztyna - mówi Grzegorz Ko-siński, szef marketingu. Szefostwo spółki zapewnia, że zadba też o wizerunek firmy. Czy to oznacza, że zmiany nastąpią także na włocławskim dworcu? - Nie od razu - odpowiada prezes Stasiak.

Problem z dworcem jest taki, że w dalszym ciągu nie wiadomo, jaka jego część należy do PKS, a jaka do PKP. Rozpatrujący tę kwestię Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie przyznał, że budynek w całości nie jest własnością PKP.

Podziału, co i do kogo należy, ma teraz dokonać wojewoda. PKS czeka na to rozstrzygnięcie, gdyż nie chce inwestować w coś, co nie jest jego własnością.

Tymczasem przewoźnik przygotowuje się do operacji związanej z zamknięciem mostu stalowego przez Wisłę. - Chodzi o utrzymanie, mimo wydłużenia trasy, istniejących rozkładów jazdy - wyjaśnia prezes. Wstępnie szefostwo PKS obliczyło, że objazd przez tamę będzie kosztował spółkę dodatkowo 200 tysięcy złotych.


Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pracownik
Jestem ciekaw od kiedy Pan Kosiński jest "szefem"????

Wybrane dla Ciebie

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska