MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest plan zmian

Redakcja
Obowiązkowa matura z matematyki, egzaminy ustne od zimy do wiosny i pieniądze dla nauczycieli za pracę w komisjach - ministerstwo edukacji zdradziło maturalny plan zmian.

     - Obowiązkowy egzamin z matematyki będzie dopiero za trzy lata i dopiero po wprowadzeniu zmian w sposobie nauczania tego przedmiotu - Mieczysław Grabianowski, rzecznik prasowy MEiN, próbuje łagodzić niemiłą dla uczniów informację. Prace nad nową podstawą programową już trwają, tak by ci, którzy rozpoczną szkołę średnią we wrześniu 2006 roku, a do matury podejdą wiosną 2009, byli przygotowani do obowiązkowego egzaminu z matematyki.
     Wcześniej, bo już od najbliższego roku szkolnego, uczniowie będą mogli indywidualnie dobierać sobie terminy egzaminów ustnych. Komisje egzaminacyjne mają pracować od zimy (jak tylko skończą się ferie) do końca kwietnia (tak, by terminy egzaminów ustnych nie kolidowały z terminami pisemnych).
     - Maturzyści zgłaszaliby gotowość i umawiali się na egzamin w najlepszym dla siebie terminie - mówi Grabianowski.
     Ci, których czeka matura w 2007 r., musieliby poznać tematy egzaminów ustnych już w czerwcu 2006 r.
     Praca na pamiątkę
     
Maturzyści niezadowoleni z wyniku egzaminu nie będą mogli się odwoływać (chyba że w czasie egzaminu dojdzie do zakłócenia, naruszenia przepisów).
     Nowością ma być za to możliwość otrzymania pisemnej pracy maturalnej na pamiątkę. Dotąd maturzyści mogli zabiegać o wgląd w prace, nie mogli ich nawet kserować. Testy były archiwizowane w okręgowych komisjach egzaminacyjnych.
     - Ponieważ nie ma warunków, by prace trzymać w nieskończoność, po pół roku powinny zostać zniszczone. Rozważamy, żeby po półrocznym przechowywaniu, zainteresowani otrzymaniem swojej pracy, mogli występować o ich wydanie - zdradza Mieczysław Grabianowski.
     Są pieniądze, nie ma czasu
     
Dobra wiadomość dla nauczycieli - ministerstwo chce płacić za prowadzenie ustnych egzaminów maturalnych. Stawki nie są jeszcze znane, ale MEiN przewiduje, że na opłacenie egzaminatorów w czasie najbliższej wiosennej matury trzeba będzie wydać ok. 10 mln złotych.
     A co z zapłatą za pracę przy ustnych maturach poprawkowych, które rozpoczną się już w styczniu 2006 roku?
     - Z tym będzie kłopot - nie kryją w ministerstwie edukacji. - Nie dlatego, że nie ma pieniędzy. Ale dlatego, że nie ma czasu na wprowadzenie aktów prawnych, które pozwoliłyby wypłacić wynagrodzenie - tłumaczy Grabianowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska