https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Józefa pełno w chacie

Maria Eichler
Aleksander Knitter
Od piątku do soboty trwały w chacie kaszubskiej warsztaty antropologiczne poświęcone sztuce nieprofesjonalnej. Były okazją do otwarcia wystawy prac mieszkającego po sąsiedzku Józefa Chełmowskiego.

     Organizatorami warsztatów byli Urząd Miejski w Brusach, Muzeum Zachodnio-Kaszubskie w Bytowie i Katedra Etnologii Uniwersytetu Łódzkiego. Przyjechali naukowcy z różnych ośrodków akademickich w Polsce - z Gdańska, Torunia, Krakowa i Łodzi.
     - Niezmiernie miło mi witać państwa na pięknej kaszubskiej ziemi - mówił wiceburmistrz Władysław Czarnowski. - Także z tej racji, że Józef Chełmowski, stąd się wywodzący, rozsławia ją na cały kraj.
     
- Postawiliśmy na Józefa - przyznał dyrektor Muzeum Zachodnio-Kaszubskiego w Bytowie, Janusz Kopydłowski. - Z każdym rokiem powiększamy naszą kolekcję i mamy wiele różnotematycznych jego dzieł. Żeby pokazać wszystko, trzeba by postawić jeszcze jedną chatę.
     **_Jesienna szkoła
     Inicjatorka konferencji - prof. Ewa Nowina-Sroczyńska przypomniała, że z Kaszubami łodzianie współpracują od dawna. -
Mój mąż to nawet pisał pracę magisterską o Józefie Chełmowskim_ - wyznała. - _Przyjeżdżało tu wielu studentów od nas. A teraz mam nadzieję na cykliczne spotkania, raz lub dwa razy w roku. Może się uda stworzyć taką jesienną szkołę, także z udziałem naszych studentów.
     **_Jest Apokalipsa
     Goście mogli najpierw obejrzeć wystawę na piętrze chaty kaszubskiej, której ozdobą numer jeden jest słynna Apokalipsa, dotąd jeszcze w miejscu urodzin Chełmowskiego niepokazywana. Była też premiera jednego z ostatnich dzieł - obrazu o śmierci Jana Pawła II. Potem było zwiedzanie obejścia i domu artysty. Wszystko budziło ciekawość, a ci, którzy dotąd nie zetknęli się z gospodarstwem Chełmowskiego, otwierali szeroko oczy. Trzeba było jednak zająć się nie tylko oglądaniem, w samo południe zaczęło się naukowe spotkanie. Przez dwa dni naukowcy wymieniali poglądy, dzielili się doświadczeniami i zastanawiali się nad kondycją sztuki nieprofesjonalnej. Materiały z konferencji mają być opublikowane, być może jeszcze w tym roku. Wiadomo też, że przynajmniej do końca roku czynna będzie wystawa prac Chełmowskiego - niepowtarzalna okazja, by zobaczyć je w Jagliach.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska