https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kadrowa roszada

Tekst i fot. Maja Stankiewicz
Wybranej wczoraj nowej skarbnik powiatu Danucie Rozie  gratulacje składali  starostowie: Tomasz Miłowski  i Andrzej  Kinderman.
Wybranej wczoraj nowej skarbnik powiatu Danucie Rozie gratulacje składali starostowie: Tomasz Miłowski i Andrzej Kinderman.
Wczoraj odwołano Tomasza Angielczyka z funkcji skarbnika powiatu. Były emocje, bo radni żądali ujawnienia win urzędnika.

O tym, że Tomasz Angielczyk, piastujący od marca ubr. funkcję skarbnika powiatu, otrzyma wypowiedzenie - radni dowiedzieli się z materiałów sesyjnych. Pytany o przyczyny personalnej decyzji starosta Andrzej Kinderman wyjaśniał "Pomorskiej", że urzędnik musi odejść, bo stracił zaufanie Zarządu Powiatu. To samo usłyszeli rajcy podczas spotkań komisji, które odbyły się tuż przed wczorajszą sesją. Dla niektórych z nich takie wyjaśnienie to za mało.

Przyczyny nieznane

- Skoro Zarząd Powiatu stracił zaufanie do skarbnika, to na pewno były ku temu jakieś konkretne przyczyny - mówił radny Tadeusz Sobol, domagając się ich ujawnienia. Wiedzy o tym, co się właściwie stało, nie mieli też radni z komisji budżetu i finansów. Ten brak informacji wytknął wczoraj włodarzom powiatu radny Sławomir Napierała.

- Gdy powoływano skarbnika zarząd przedstawiał go jako wybitnego profesjonalistę, świetnego ekonomistę z doświadczeniem bankowym - przypominał radny Dawid Rzeski. - Teraz mamy go odwołać, nie znając żadnych faktów, które tę decyzję uzasadniają.

Nie ten styl...

Ostro krytykował Zarząd Powiatu za styl sprawowania władzy radny Antoni Zbylut. - To przykład braku jawności pracy obecnego Zarządu Powiatu - mówił. - _Nie mogę w tej sprawie głosować, bo nie jestem__na to przygotowany. Nie mam podstawowej wiedzy o powodach, dla których skarbnik powiatu ma zostać odwołany - _podkreślał. W proteście zbojkotował głosowanie.

Zarzuty radnych sprowokowały do wystąpienia starostę Andrzej Kindermana. Dość lakonicznie powiedział on, że są zastrzeżenie do kompetencji społecznych skarbnika. Chodzi o stosunki międzyludzkie i prawidłową współpracę. Szczegółów jednak nie zdradził.

Za odwołaniem Tomasza Angielczyka opowiedziało się wczoraj 13 radnych, 7 wstrzymało się od głosu. Zainteresowany nie był na sesji obecny. Za dotychczasową pracę i współtworzenie budżetu powiatu podziękowano mu zaocznie.

Awans pani dyrektor

Wczoraj poznaliśmy także nazwisko następczyni odwołanego skarbnika. Obowiązki te powierzono Danucie Rozie, która od 2001 r. pełniła funkcję dyrektora Wydziału Finansowego w starostwie. - Współtworzyła wszystkie dotychczasowe budżety powiatu - podkreślił m.in. starosta przedstawiając kandydatkę.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
determinator
zgadzam się z opinią jednego z szanownych przedmówców: KTO wcześniej zatrudnił bez gruntownej rozmowy kwalifikacyjnej tego człowieka na tak ODPOWIEDZIALNĄ FUNKCJĘ??? Odpowiedź: Ci, co go teraz wyrzucili czyli starostwo w Nakle z Kindermanem na czele (czyli tym, co go- o pararoks- przyjmował!!) Wniosek: Ktoś tutaj kompletnie nie myśli.
G
Gość
W pełni zgadzam się z Anka
G
Gość
Szanowny Andrzeju! Czy ja mówiłem cokolwiek o przepijaniu i trwonieniu finansów przez Angielczyka - nie wydaje mi się. Pisałem raczej o szukaniu oszczędności w moim mniemaniu chybionych paragrafach. Niestety nic nie zmieni mojej negatywnej opinii na temat Angielczyka. To człowiek źle wychowany, krętacz i wichłacz. Takie stanowiska są dla ludzi zupełnie innego pokroju i innej osobowości.
A
Andrzej
Hej, Bukowiec, a kto wcześniej obsadził Angielczyka na stanowisku Skarbnika? Bo dobrze pamiętam, że był to ten sam właśnie starosta Kinderman, on go bodajże proponował, a teraz go odwołuje... więc jeśli nawet decyzja została podjęta słusznie, to trochę po czasie. Trzeba było poczytać jego życiorys No ale szukać ze świeczką takich, co by na to wpadli...
Co do oszczędności których podobno szukał Szanowny Pan Angielczyk...no cóż, na moje oko taka rola skarbnika chyba. Przepić kasę jest łatwo ale zarobić gorzej. Bukowiec, nawet Salomon z pustego w pełne nie naleje!
Osobiście u mnie z kasą krucho, a nasz powiat też chyba nie powinno szastać kasą na luksusy takie jak podwyżki uposażeń, o których pełno się mówi na mieście! Przecież to jakaś kpina z ludzi, robią sobie igrzyska??? Pytam się, co to za szopka?!?? Ludzie nie mają czego do garnka włożyć, prąd idzie do góry a starostwo sobie z tych ludzi nic nie robi!
G
Gość
W dniu 07.02.2008 o 00:54, Gmina Bukowiec napisał:

... "tak dla niespokojności dobrze wypełnionego zadania" - przepraszam miało być spokojności

B
Bukowiec
Widać, że i w Nakle szybko rozszyfrowali Angielczyka. Faktycznie, jeśli mowa o jego kulturze osobistej, postawie wobec petentów, to ten człowiek reprezentował zerowy poziom! Niejednokrotnie to potwierdzał swoim zachowaniem - czy to w Urzędzie Gminy w Bukowcu, czy innych miejscach. Sprawiał wrażenie nadętego stanowiskiem "bufona z urzędu". Nie będę wchodził w jego kompetencje jako skarbnika ponieważ nie posiadam odpowiednich narzędzi aby obiektywnie to stwierdzić - ale dał się poznać jako "fachowiec", który tylko nieustannie szukał oszczędności - i to oszczędności w tych gałęziach, które powinny wyznaczać priorytet rozwoju i finansowania gminy. Gratuluje antycypacji Radzie Powiatu Nakło, panu A. Kindermanowi - to chyba najlepsza decyzja jaką mogliście podjąć (mam na myśli odwołanie Angielczyka z funkcji) myśląc o bezpiecznym rozwoju miasta i powiatu. Dziękując zaocznie (ponieważ nie miał odwagi pojawić się na sesji) Angielczykowi za "współpracę" powinniście mu jeszcze wręczyć wilczy bilet !!!..... tak dla niespokojności dobrze wypełnionego zadania.
s
skromny
Olka, oczernić człowieka to Ty oczerniłaś w poście niżej...wystarczy trochę kultury...trochę mi Cię żal.
O
Olka
Ja rowniez znam Pana Angielczyka i wiem, ze to beznadziejny czlowiek. Radze swoje osobiste sympatie weryfikowac z rzeczywistoscia i dzialaniami tego Pana, ktore pozostaja ponizej krytyki. Zadufany w sobie prostak, ktoremu nalezala sie taka lekcja pokory, pokazujaca gdzie jego miejsce. Jestem ciekawa czy teraz jest taki mocny w slowach i oczernianiu innych ludzi???
k
kolezanka
Wszyscy dobrze wiemy, że takie nagłe odwołanie musi być związane z konkretnymi powodami, a nie nic dla nas nie znaczącymi pobudkami.

prosimy w taki m razie o konkrety i fakty zanam osobiście Pana Tomasza i wiem, że jest zawsze w pełni oddany temu co robi i nie wierzę żeby mógł kalać własne gniazdo.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska