We wtorek (19 czerwca) rano do Kamienia nad jezioro Mochel przyjechali strażacy z całego województwa. Przy okazji czujnym okiem przyjrzeli się brzegowi jeziora. Niedaleko pomostu, tuż przy brzegu, znaleźli w wodzie pobite butelki. Szkło zostało wyciągnięte na brzeg. My natomiast przeszliśmy się wzdłuż wody i zobaczyliśmy pływającą przy brzegu puszkę po kukurydzy.
Burmistrz Wojciech Głomski obiecał przyjrzeć się sprawie. - Codziennie rano trzech pracowników przechodzi się wzdłuż jeziora i sprząta śmieci - zapewnia Głomski. - A że pańskie oko konia tuczy, to i ja byłem tam sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Brzeg był posprzątany, ale może burza naniosła śmieci. Na pewno będziemy to kontrolować.
Czytaj e-wydanie »