Pierwsza promocja książki pt. "Szubin. Spacer z historią w tle" miała miejsce na początku lata, podczas sesji z okazji 650-lecia Szubina. Uroczystość odbyła się w muzeum, w zabytkowym budynku Domu Polskiego. Tu też można książkę kupić , porozmawiać z autorką.
"Wydawnictwo jest swoistym spacerem. Zapraszam w tę podróż, która zaczyna się u źródeł miasta, nad niewielką rzeką Gąsawką, gdzie Sędziwój z zacnego rodu Pałuków zbudował swój zamek. To pierwsza wyprawa, pokazuje ona dzieje miasta i okolicy do 1945 r." - pisze Kamila Czechowska w przedmowie do swej publikacji.
Autorka ma świadomość, że temat nie został do końca wyczerpany. Publikacja nie zamyka drogi kolejnym. Jej spacer i spojrzenie na historię Szubina jest też trochę subiektywne. Inny wędrowiec, przemierzając te same ścieżki, dostrzegłby może co innego, na inne rzeczy zwrócił uwagę...
- Album ukazuje gród pelikana, jakim go jeszcze nie znacie. Niech pozostanie cenną pamiątką jubileuszu - zachęca do lektury burmistrz Artur Michalak.
Książka jest pięknie wydana, w sztywnej oprawie, na kredowym papierze. Zawiera ponad 500 ilustracji. Miłośników historii z pewnością zachwycą archiwalne materiały, a także liczne mapy, zdjęcia, karty pocztowe, na których m.in. zobaczyć można obiekty i miejsca, których próżno dziś szukać w Szubinie. Dzięki Kamili Czechowskiej odkryć możemy ślady dawnych dni. Zobaczyć dyliżans z przesyłkami, przekupki na rynku przy straganach, dymiące kominy parowozów, tak różne od dzisiejszych szyldy sklepów i szu-bińskich hoteli: "Pod Orłem", "Centralnego", "Schlossgarten...
- Przygotowując książkę szukałam śladów wielkiej historii ubiegłego wieku. Historii wspaniałej, ale też tej tragicznej - wyjaśnia skromnie autorka.
Czytaj e-wydanie »