Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kampania wyborcza w Złotnikach Kujawskich. Witold Cybulski pozwał Henryka Styrnę. W trybie wyboczym

Dariusz Nawrocki
Henryk Styrna i Witold Cybulski, były i obecny wójt, w najbliższą niedzielę walczyć będą o najważniejszy fotel w gminie Złotniki Kujawskie.
Henryk Styrna i Witold Cybulski, były i obecny wójt, w najbliższą niedzielę walczyć będą o najważniejszy fotel w gminie Złotniki Kujawskie. sxc.hu
Sąd zakazał Henrykowi Styrnie rozpowszechniać w swoich materiałach wyborczych nieprawdziwe informacje o Witoldzie Cybulskim.

Henryk Styrna i Witold Cybulski, były i obecny wójt, w najbliższą niedzielę walczyć będą o najważniejszy fotel w gminie Złotniki Kujawskie.

Byłego wójta nie widać na billboardach i plakatach. Wybrał bezpośredni kontakt z wyborcami. Jeździł od wsi do wsi, chodził od domu do domy i mieszkańcom wręczał ulotki zachęcające do głosowania na jego komitet. - Na tej ulotce są treści, które są po prostu kłamstwami - podkreśla Witold Cybulski. Mieszkańcy mogli z niej wyczytać między innymi, iż "koszt budowy przedszkola przekroczono o około milion złotych", a około 600 tys. zł przeznaczono na "zakup nowego wozu bojowego dla ochotniczej straży pożarnej, podczas gdy będący w dobrym stanie technicznym stary wóz zostanie skasowany".

Budowa przedszkola była sztandarową inwestycją tej kadencji. Firma, która rozpoczęła budowę, nie mogła jej ukończyć. Wójt rozwiązał z nią umowę. Rozpisał przetarg na prace wykończeniowe.
Witold Cybulski przyznaje, że budowa przedszkola (zgodnie z pierwszym przetargiem) miała kosztować nieco ponad 2 miliony złotych. - Wartość inwestycji rzeczywiście zwiększyła się, ale na pewno nie o milion złotych - przekonuje wójt. Budowa kosztowała ostatecznie 400 tys. zł więcej.

Cybulski tłumaczy, że wpływ na zwiększenie kosztów miały kwestie związane z ochroną budowy w czasie, gdy nic się na niej nie działo oraz przeprowadzenie inwentaryzacji przed wpuszczeniem na ten teren kolejnej firmy. Druga firma miała również dodatkowo wykonać ogrodzenie i wentylację. To także miało wpływ na zwiększenie kosztów. Gmina ma również odzyskać od pierwszego wykonawcy około 260 tys. zł za nieterminowość oraz za błędy jakościowe.

- Henryk Styrna napisał również, że 600 tysięcy złotych kosztował gminę wóz strażacki, co również nie jest prawdą, bo kosztował nas 270 tysięcy. Reszta pochodziła ze środków zewnętrznych - podkreśla Cybulski. Dodaje, że stary wóz nie zostanie skasowany, jak napisał były wójt, tylko sprzedany.

Witold Cybulski sprawę skierował do sądu. W trybie wyborczym. Sąd zakazał Henrykowi Styrnie rozpowszechniać nieprawdziwe informacje o kosztach budowy przedszkola oraz zakupu nowego wozu. Nakazał mu zamieścić sprostowanie w "Gazecie Pomorskiej". Tak też uczynił. Znajduje się ono dziś na str. 9 inowrocławskiego dodatku.

Oto treść sprostowania: "Henryk Styrna kandydat na wójta Gminy Złotniki Kujawskie oświadcza, że rozpowszechnione przez niego informacje dotyczące nieuzasadnionego zakupu za około 600 tysięcy złotych nowego wozu bojowego dla ochotniczej straży pożarnej ze środków gminy oraz o tym, że stary wóz strażacki w dobrym stanie technicznym ma być skasowany jak również, że koszt budowy przedszkola został przekroczony o ok. 1 mln zł, są nieprawdziwe".

Henryk Styrna zapewnia nas, że był przekonany, iż podawane przez niego dane są zgodne z prawdą. Za wprowadzenie w błąd nie zamierza jednak nikogo przepraszać.

Podkreśla, że koszty budowy przedszkola były jednak dużo wyższe niż w pierwszym przetargu. W dalszym ciągu uważa też, że zakup pojazdu dla straży pożarnej nawet za 270 tys. zł był niecelowy. Jego zdaniem lepiej było te pieniądze przeznaczyć na dofinansowanie budowy drogi w Jordanowie czy Będzitówku albo wymianę rur azbestowych w Złotnikach Kujawskich.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska