BUDOWLANI TORUŃ - KARPATY KROSNO 3:0 (25:22, 25:15, 25:16)
BUDOWLANI: Stachowicz, Gierak, Łukaszewska, Wilczyńska, Ryznar, Jaroszewicz, Bąkowska (l) oraz Filipowicz, Gutkowska.
Krośnianki przyjechały do Torunia w roli czwartej drużyny w tabeli, która sprawiła już kilka niespodzianek. Trener Mariusz Soja obawiał się tego meczu, tym bardziej, że w trzech poprzednich, choć wygranych, jego zespół nie prezentował się rewelacyjnie.
Tymczasem w sobotę na parkiecie istniał tylko jeden zespół. Torunianki doskonale zagrywały, funkcjonował blok, asekuracja, w każdym elemencie gospodynie biły rywalki na głowę. Kompletnie wyłączona była liderka Karpa, była zawodniczka Budowlanych, Paula Słonecka. Chwilę emocji mieliśmy jedynie pod koniec 1. seta, gdy rywalki zmniejszyły straty do 21:20. W dwóch kolejnych partiach przewaga gospodyń była bardzo duża od początku do końca.
- To nasz najlepszy mecz w sezonie - podsumował trener Mariusz Soja.
Najlepszą siatkarką meczu wybrano Jowitę Jaroszewicz.