https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kat Jarka Dyksa ukrył się w Niemczech

mc
- Michał Sz. został zatrzymany 8 lipca w Niemczech - potwierdza Maciej Osinski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Odmówił jednak powrotu do Polski z policjantami.
- Michał Sz. został zatrzymany 8 lipca w Niemczech - potwierdza Maciej Osinski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Odmówił jednak powrotu do Polski z policjantami. pomorska.pl
Michał Sz., który w 2006 roku w Bydgoszczy bestialsko pobił nastolatka, uciekł do Niemiec. Gdy przyszli po niego policjanci, po prostu odmówił powrotu do Polski.

Bydgoszczanin ponad 9 miesięcy ukrywał się za zachodnią granicą. Ślad po nim zaginął, gdy jesienią ubiegłego roku minął termin, w jakim miał się stawić w areszcie w Bydgoszczy do odbycia kary. We wrześniu sąd skazał go na 5 lat więzienia.

To właśnie Michał Sz. odegrał główną rolę w brutalnym pobiciu Jarka Dyksa na bydgoskich Wyżynach. Chłopak został zaatakowany przez grupę, w której byli również Łukasz W. i Dawid K. Usłyszeli wyroki 4 i 2,5 lat więzienia. Pozostali uczestnicy bójki, Michał Ś. oraz Daniel G. dostali kary w zawieszeniu.

Przeczytaj również: Sprawa o pobicie Jarka Dyksa: sąd podtrzymał wyroki skazanych [szczegóły]

Jarosław Dyks od 2006 roku jest przykuty do łóżka. Wymaga ciągłej opieki lekarskiej i specjalistycznej rehabilitacji.

- Michał Sz. został zatrzymany 8 lipca w Niemczech - potwierdza Maciej Osinski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Odmówił jednak powrotu do Polski z policjantami.

Jak to możliwe, że poszukiwany bandyta nie poddał się procedurze ekstradycyjnej? Zwłaszcza, że jesienią 2010 roku był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania przez bydgoski sąd.

- Wygląda na to, że odwołał się od decyzji bydgoskiego sądu - twierdzi śledczy, który nie chce ujawniać swoich danych. - To, niestety, jest możliwe, bo przebywając na terenie Niemiec, poszukiwany podlega tamtejszym procedurom policyjnym. A niemiecka policja działa według własnych priorytetów. Teraz sąd musi przygotować pełne postępowanie ekstradycyjne.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
modrakowa 50
Może napiszecie że to ten Dyks był prowoderem całego zajscia, wiec sam sobie jest winny co nie usprawiedliwa ludzi którzy go pobili.

tez mnie dziwi jednostronnosc gazety, kij ma dwa konce
A
ADHD
Może napiszecie że to ten Dyks był prowoderem całego zajscia, wiec sam sobie jest winny co nie usprawiedliwa ludzi którzy go pobili.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska