- Awarie techniczne zostały wykluczone, to był błąd człowieka i czynniki środowiskowe, w tym pogoda - powiedział "Pomorskiej" płk Zbigniew Drozdowski, szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Przed miesiącem na poligonie między Inowrocławiem a Toruniem runęła maszyna 49. Pułku Śmigłowców Bojowych z Pruszcza Gdańskiego. W katastrofie zginął pilot Rober Wagner.
Ostateczny raport poznamy dopiero po świętach. Komisja bada teraz przyczyny katastrofy samolotu Bryza na lotnisku w Babich Dołach.