Mają tu produkować m.in. ketchupy własnej marki. Włocławski ketchup, w obronie którego stawali także nasi Czytelnicy, produkowany jest w Łowiczu - tak zdecydowała firma Agros-Nova, właściciel dawnych włocławskich zakładów. Ale w połowie tego roku nowy właściciel - Polskie Przetwory sp. z o.o. - zamierza rozpocząć produkcję ketchupu, pod własną, nową marką.
Podpiszą w styczniu
Do porozumienia w sprawie sprzedaży włocławskich zakładów pomiędzy firmami Agros -Nova a Krajową Spółką Cukrową (Polskie Przetwory to jej spółka córka) doszło już w połowie minionego roku, ale dopiero niedawno Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zezwolił na nabycie przez Polskie Przetwory, części mienia Agros-Nova. Chodzi o dawne Zakłady Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego we Włocławku.
- Zawarcie ostatecznych umów na sprzedaż nieruchomości, maszyn i urządzeń nastąpi najpóźniej 31 stycznia br. - wyjaśnia Bogusław Mazur, rzecznik KSC.
Półprodukty już robią
Na razie 122 pracowników włocławskich zakładów produkuje półprodukty. - Są to przeciery warzywne i owocowe - tłumaczy rzecznik KSC.
Polskie Przetwory przygotowują się do rozszerzenia asortymentu o produkty pod własną marką. Zdaniem rzecznika podstawą będą te warzywne, szczególnie ketchupy i koncentrat pomidorowy.
Jednak spółka planuje także produkcję przetworów owocowych. I może być bardzo konkurencyjna, ponieważ należy do największego producenta cukru w Polsce.
Z takiego obrotu sprawy cieszą się nie tylko pracownicy przetwórni, ale także producenci warzyw i owoców.
- Może niektórzy rolnicy powrócą do uprawy pomidorów - mówi Jarosław Jankowski, gospodarz z miejscowości Dobrzelewice (pow. włocławski). - Zresztą, jeśli powstanie dobry rynek zbytu, to producentów nie zabraknie. Gospodarze potrafią dostosować się do zapotrzebowania.
Włocławska przetwórnia, której groziła likwidacja, istnieje od 1952 roku. W akcji jej ratowania wzięli udział także samorządowcy.