Tablica została zniszczona kilka dni temu, gdy przez Włocławek przechodziła fala kulminacyjna. Kłoda, którą niosła spływająca od strony Płocka wysoka woda po przejściu przez zaporę uderzyła w barierkę zabezpieczającą i uszkodziła wykonaną ze szkła płytę. Tablica przypominająca o tym, w jaki sposób zginął ks. Jerzy potłukła się.
Urząd Miasta we Włocławku zaraz po tym zdarzeniu zapowiedział, że tablica zostanie przywrócona dawnemu miejscu.Jak się wczoraj dowiedzieliśmy, wiceprezydent Jacek Kuźniewicz zlecił jej odbudowę Wydziałowi Gospodarki Komunalnej. Czy Wydział Gospodarki Komunalnej powierzył już jej wykonanie? Ustaliliśmy, że jeszcze nie.
Najpierw ma dojść do spotkania z księdzem prałatem Stanisławem Waszczyńskim, proboszczem parafii katedralnej. Chodzi o ustalenie, jak nowa tablica na zaporze ma wyglądać, czy będzie wykonana z tak kruchego tworzywa, jak dotychczas, czy też z innego - trwalszego i mniej narażonego na zniszczenia.
Na razie pielgrzymi, przejeżdżający przez Włocławek nie mogą zatrzymywać się w miejscu, gdzie znajdowała się tablica. Ruch pieszych w tym miejscu został ograniczony ze względów bezpieczeństwa.
Jak się okazuje, naprawy wymagają nie tylko barierki od strony Wisły. Także droga do pomnika-krzyża musi pójść do remontu. Woda podmyła bowiem i uszkodziła chodnik prowadzący do krzyża i polbruk wymaga uzupełnienia.