Kierowco! Zanieczyszczasz miasto? Dostaniesz mandat!

Na razie municypalni ograniczą się do pouczeń. Jeśli to nie pomoże, to posypią się mandaty.

- Rozmawialiśmy już z kierownikami robót na Wyspie Młyńskiej i Focha - mówi Jarosław Wolski, kierownik referatu kontroli, analiz i profilaktyki Straży Miejskiej w Bydgoszczy. Zaraz dodaje, że to nie koniec kontroli. Strażnicy dostali bowiem od prezydenta miasta wyraźne polecenie dyscyplinowania kierowców zanieczyszczających ulice Bydgoszczy.

- Chodzi przede wszystkim o drogi zlokalizowane przy wyjazdach z terenów większych inwestycji. To tam ciężarówki zostawiają najwięcej błota - tłumaczy Wolski.

Podstawą prawną do wymierzenia mandatu jest przepis o zanieczyszczaniu dróg. Według taryfikatora strażników mandat za takie wykroczenie może wynieść od 50 do 200 złotych.

Po naszej interwencji municypalni skontrolują m.in. okolice budowy nowych hal wystawienniczo-targowych w Myślęcinku. Pan Andrzej, nasz Czytelnik z Osielska, alarmuje: - Od kilku dni Gdańską, w rejonie skrzyżowania z Armii Krajowej, codziennie jeżdżą ogromne ciężarówki. Wszystkie wyjeżdżają z terenów Myślęcinka i zostawiają po sobie całkiem sporą warstwę błota. Oczywiście po wczorajszym deszczu samochody po Gdańskiej pływały. Do tego ciężkie wozy całkowicie rozjechały pobocze, które teraz wygląda jak kartoflisko.

Interwencją zajmą się również władze Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku, który jest oficjalnym inwestorem budowy. - Uczulimy na to kierowców. Wiem, że większy ruch ciężarówek spowodował też utrudnienia w ruchu, dlatego postaramy się jeszcze wywiesić w rejonie Gdańskiej tablice ostrzegające o robotach - zapewnia Bożena Henning z dyrekcji LPKiW.