https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy MZK w Bydgoszczy nie mają się gdzie załatwiać!

Paweł Skraba
Kierowcy skarżą się, że na linii nr 66 nie mają czasu, żeby nawet wyjść z autobusu i się załatwić. Chcą zmian w rozkładach jazdy
Kierowcy skarżą się, że na linii nr 66 nie mają czasu, żeby nawet wyjść z autobusu i się załatwić. Chcą zmian w rozkładach jazdy Paweł Skraba
Pracownicy MZK Bydgoszcz skarżą się na warunki, w jakich muszą pracować

Sprawa jest nietypowa, bo nigdy wcześniej kierowcy MZK nie poruszali głośno tego typu problemów. Do tego jest na tyle krępująca, że nagłośnili ją za pomocą anonimowego listu, jaki przesłali do redakcji "Pomorskiej".

Kierowca to nie kloszard

A chodzi o kierowców linii 66, której trasę zmieniono na początku sierpnia. Korekta dotyczyła m.in. zmiany jej charakteru - autobusy nie startują już z Placu Kościeleckich tylko jeżdżą po pętli, a umowny pierwszy przystanek mają przy ul. Bernardyńskiej, tuż za rondem Jagiellonów.

"Problem jest w tym, że teraz nie mamy się gdzie załatwić" - czytamy w liście. "Według rozkładu mamy bowiem kilkuminutowy postój, ale w praktyce, przez korki jest on skrócony do minuty, może dwóch. Bardzo często zdarza się natomiast, że kierowca nie ma nawet możliwości wyjścia z wozu, bo zaraz musi jechać dalej. (...) Wygląda to tak, jak by ktoś testował na nas granice ludzkiej wytrzymałości. No bo jak inaczej nazwać kilkugodzinne powstrzymywanie się od załatwiania potrzeb fizjologicznych, czy picie tylko tyle, żeby jakoś przeżyć do zmiany. (...) Kierowca w końcu nie jest kloszardem."

Przeczytaj również: Sauna w kabinach tramwajowych. Motorniczy nie mogą nic zrobić

- Przyznaję, że nigdy wcześniej nie wpłynęła do nas korespondencja, która poruszałaby podobny temat - nie ukrywa zdziwienia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Zaznacza też, że choć formalnie ZDMiKP jest organizatorem komunikacji na terenie miasta, to obowiązek zapewnienia punktów socjalnych leży już po stronie pracodawcy, czyli w tym przypadku MZK.

Mimo to nietypowa bolączka naszych kierowców ujęła drogowców. - Solennie zapewniam, że dalecy jesteśmy od ignorowania, czy lekceważenia przywołanych sygnałów, a tym bardziej narażania pracowników MZK na dyskomfort. Dlatego jeśli wpłynie do nas oficjalna prośba o korektę rozkładów jazdy, uzasadniona załatwianiem potrzeb higienicznych, to oczywiście natychmiast pochylimy się nad nią - zapewnia Kosiedowski.

Żeby autobusy wróciły na Plac Kościeleckich

- Do mnie też docierały podobne sygnały - przyznaje Andrzej Arndt, szef Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w MZK. - I nie ma się z czego śmiać. Przy tak ciasno ułożonych rozkładach, które dodatkowo jeszcze psują permanentne korki, nie ma czasu nawet na zjedzenie drugiego śniadania. Dlatego na pewno skorzystamy z propozycji i poprosimy o korekty. I to poważniejsze, bo naszym zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby linia 66 znów miała pętlę na Placu Kościeleckich. To sprawdzone rozwiązanie, które załatwi nam problem raz na zawsze - dodaje.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aszt

Czy kierowcy lini 69 sa uprzywilejowani?. Codziennym obrakiem na pętli Błonie jest widok osób czekających aż szanowny kierowca podjedzie pod przystanek i łaskawie wpusci do autobusu,stoją osoby starsze, dzieci a szanowny kierowca podjedzie na kilka sekund przed odjazdem, a co tam niech marzną!! co ciekawe inne linie nie mają z tym problemu!

j
janek

Proszę sprawdzić gdzie załatwiają swoje potrzeby taksówkarze. Szczególnie koło szpitala na Kapuściskach. Wiele razy widziałem jak czynią to w lesie przed wejściem do szpitala. Obawiam się, że podobnie jest w innych miejscach miasta gdzie są postoje taksówek.

j
ja

i pracują za grosze jak kloszardy, ja sie pytam kiedy podwyzki? mąż zarabia mniej ode mnie!

c
czytelnik

Jak się czyta niektóre komentarze to ręce opadają. ZDMiKP planuje trasy w mieście i powinni się nad tym troszkę zastanowić, a jeśli uważacie że praca kierowcy w naszym mieście to taki miód to zapraszamy do firmy. Jak będzie tak dalej to kierowcy wkońcu się zbuntują i zaczną jezdzić zgodnie z przepisami i nie będzie już z PKP na Tatrzańskie w 40 min tylko 70 min. Zobaczymy co wtedy powiecie.

A
Agnieszka

Dotyczy to też linii nr 65 na pętli Stary Fordon ,kierowcy mają długą trasę a nie da się załatwi potrzeb na zapas to bardzo krempujące i uwłaczające w godnośc  człowieka gdzie kierowca autobusu wystawia tyłek i załatwia grubsze sprawy ! to niedopuszczalne ! dzieci przechodzą tamtędy do szkoły ,widziałam osobiście i szczerze mówiąc pomyślałam sobie w pierwszej chwili że jakiś zboczeniec bo rozejrzał się w prawo w lewo i gacie w dół( szłam z pierwszaczkiem do szkoły) dopiero siostra ktora mieszka w domku obok tamtejszej pętli powiedziała nie nie to normalne tu kierowcy się załatwiają bo nie mają gdzie...

 

c
czytelnik
W dniu 01.09.2014 o 22:31, hose napisał:

Koleżanko - kierowcy podlegają czasowi pracy DLA KIEROWCÓW ZAWODOWYCH a nie dla zwykłych pracowników fizycznych. MUSZĄ mieć zapewnione conajmniej 45 minut postoju przy pracy powyżej 6 godzin. Chciałabyś, żeby kierowca wstając o 2 rano i wioząc twoją rodzinę zasnął podczas kursu? tym bardziej pracując 5 dzień z rzedu po 10 godzin i wstając o 2 w nocy???

no i o tej 2 w nocy żężoli na zajezdni MZK przed oknami  ...fajnie co !!!

C
Czytelnik

Wszystko o.k. ,normalne,że to powinni mieć udostępnione kierowcy ale ale moja uwaga... dlaczego więc jeśli kierowcy mają toalety w budynku MZK przy Inowrocławskiej (zajezdnia autobusowa)

nie korzystają z nich ...oczywiście jak są przed lub po pracy tylko korzystają z pobliskich kszaczków i drzewek przed domkami jednorodzinnymi stojacych wdłóz zajezdni bliżej ogrodzenia ...żenada !!! Widok nie zbyt ciekawy ,uwieżcie,no już nic nie wspomne o żężoleniu przed oknami ,typowe ustawianie się wzdłóż domków i cyk brum brum brum ...jakby nie można było tego zrobić przy warsztatach naprawczych o 500metrów no może nawet i dalej tam gdzie nie ma domków jednorodzinnych.

No cóż skoro mogą na zajezdni w kszaczorkach się wysiusiać i wykupczyć, to mogą też w innych miejscach to zrobić ... na trawce wśród drzewek a co tam ,pozdrawiam i aby udało sie ten problem rozwiązać...kierowca też człowiek

k
kasia
Na pętli 69 na tatrzańskim notorycznie można oglądać sikających panów kierowców za autobusami. Obleśne że pasażerowie muszą takie rzeczy oglądać fuuujjj
h
hose
W dniu 01.09.2014 o 20:32, Anita napisał:

Przerwa regulaminowa wg kodeksu pracy to 15 minut. Nie macie tyle zagwarantowane w rozkładzie? Ja pracuję na produkcji na akord i na 8 godzin pracy mam 20 minut przerwy, gdzie mogę zjeść, napić się i skorzystać z wc. Jak się nie podoba to chodź się zamienić. Chętnie dołączę do grona tych sympatycznych pań kierowców ;)

Koleżanko - kierowcy podlegają czasowi pracy DLA KIEROWCÓW ZAWODOWYCH a nie dla zwykłych pracowników fizycznych. MUSZĄ mieć zapewnione conajmniej 45 minut postoju przy pracy powyżej 6 godzin.

 

Chciałabyś, żeby kierowca wstając o 2 rano i wioząc twoją rodzinę zasnął podczas kursu? tym bardziej pracując 5 dzień z rzedu po 10 godzin i wstając o 2 w nocy???

A
Anita
W dniu 01.09.2014 o 12:18, dibis napisał:

Czyli jak zwykle! ZDMiKP jest zdziwione, że kierowcy powinni mieć przerwę na śniadanie i czas na skorzystanie z toalety.

 

Przerwa regulaminowa wg kodeksu pracy to 15 minut. Nie macie tyle zagwarantowane w rozkładzie? Ja pracuję na produkcji na akord i na 8 godzin pracy mam 20 minut przerwy, gdzie mogę zjeść, napić się i skorzystać z wc. Jak się nie podoba to chodź się zamienić. Chętnie dołączę do grona tych sympatycznych pań kierowców ;)

b
byly_mobilisowiec
W dniu 01.09.2014 o 10:52, Wincenty... napisał:

Dlaczego ZDMiKP potrafi tylko wnioskować o kary dla kierowców a jeżeli chodzi o socjal to ma wszystko i wszystkich w d... .

 

Bo ZDMIKP jest od egzekwowania warunków umowy z przewoźnikiem?
Za problemy socjalne kierowców odpowiada ich pracodawca czyli MZK. To MZK musi kierowcom i motorniczym zapewnić dostęp do WC, wody i miejsca na posiłek.

J
Janusz

To niech pan Sieradzki od zatwierdzania rozkładów w MZK od ZDMiKP w końcu ruszy 4 litery i zamiast czyhać i szpiclować co robią kierowcy na mieście, zainteresuje się problemami zbyt krótkich postojów na pętlach tramwajowych i autobusowych. Bo zachowuje się tak jakby nie było problemu. Niech pojeździ kilka kółek, to może dotrze. Bo zza biurka nie bardzo.

d
dibis

Czyli jak zwykle! ZDMiKP jest zdziwione, że kierowcy powinni mieć przerwę na śniadanie i czas na skorzystanie z toalety. Jakiś bezmózg układał rozkład jazdy tak, żeby było jak najtaniej, inny bezmózg zatwierdził ten chłam, a teraz łaskawie przyznają (jak zwykle!!!), że można wprowadzić zmianę. Pytam Prezydenta Miasta, za co ci ludzie biorą pieniądze?! Jak długo chore ZDMiKP będzie psuć nam, mieszkańcom, nerwy?

h
hary

Zwiazki zawodowe sa .....od pobierania skladek.

l
liguligu

Kierownictwo twierdzi ze wszystko jest w normie z postojami.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska