Kilkudniowa głodówka może oczyścić nasz organizm

Usuwanie zbędnych komórek

Produkty uboczne powstałe w wyniku trawienia pokarmów, usuwane są z naszego organizmu razem z krwią i limfą. Papierosy, jedzenie pełne konserwantów, brak warzyw i owoców bogatych w błonnik sprawia, że pojawiają się problemy ze zdrowiem. Zaczynają się problemy z trawieniem, krążeniem, dokuczają nam migreny, bóle stawów, cera robi się szara, pokryta wypryskami. Gdy nie dostarczamy pożywienia z zewnątrz, wszystkie nagromadzone toksyny, złogi i zapasy tłuszczu same stają się paliwem. Zawdzięczamy to autolizie, czyli trawieniu własnych komórek. Proces ten działa precyzyjnie. W pierwszej kolejności trawione są te tkanki, bez których organizm może prawidłowo funkcjonować.

Jak przeprowadzić głodówkę?

Jest wiele diet oczyszczających, ale prawdziwa głodówka polega po prostu na poszczeniu i piciu ciepłej wody. Niektórzy terapeuci polecają też picie herbatek ziołowych. Jak łatwo się domyślić, woda wypłukuje z naszego organizmu nagromadzone tam przez lata śmieci. Podczas głodówki najlepiej pić niskozmineralizowaną. Odciążymy dzięki temu nerki, i tak mocno teraz zapracowane. Głodówka może trwać od 2-3 dni do 6 tygodni.

Na początku mogą się pojawić przykre dolegliwości, tj. wypryski na skórze, charakterystyczne dla czwartego dnia, bóle kości, wahania nastroju. To sygnały, że organizm uwalnia się od toksyn. Po czterech dniach zazwyczaj wszystkie te sensacje mijają. Wiele osób mówi o następującym wówczas niezwykłym uczuciu lekkości i jasności umysłu. Poprawia się wygląd cery. Wyostrzają się zmysły, szczególnie węch i smak. Według niektórych lekarzy, organizm odmładza się.

Kto nie powinien "się głodzić"

Z głodówki muszą zrezygnować kobiety w ciąży i matki karmiące, rekonwalescenci po ciężkich operacjach, nastolatki, osoby sędziwe i stale zażywające leki oraz chore: na nowotwory, nadczynność tarczycy, cukrzycę. Pozostali, którzy się na nią zdecydują, mogą liczyć na wyleczenie chorób układu krążenia: serca, nadciśnienia, układu pokarmowego: nieżytów żołądka, zapalenia jelit, skórnych: trądziku młodzieńczego, alergii, migren.

Przeciwnicy: trzeba zmienić odżywianie

- Głodówka nie zabezpieczy nas przed negatywnym działaniem toksyn - twierdzi z kolei Radosław Majewski, dietetyk z Centrum Dietetyki Stosowanej w Białymstoku. - Należy się racjonalnie odżywiać przez cały czas. Przyjmować błonnik pokarmowy zawarty w otrębach owsianych i pszennych. A także przeciwutleniacze zawarte w warzywach i owocach, jak choćby w pomidorach. Zdaniem lekarza, brak jest naukowych danych na skuteczność głodówek.

Kilkudniowe wstrzymanie się od jedzenia może najwyżej usunąć zalegające w dolnym odcinku przewodu pokarmowego niestrawione resztki. Owszem, są one szkodliwe i mogą prowadzić do nowotworów.
Ale prawdziwe "oczyszczenie" zapewni tylko właściwa dieta. W żadnym wypadku nie powinniśmy stosować głodówki jako sposobu na odchudzanie. Waga spadnie, ale później czeka nas efekt jojo.

"Głodówka w religii"

Post jest wyjątkowym momentem oczyszczenia przed nadchodzącym wielkim świętem w każdej religii świata.
*Szamani, mędrcy i filozofowie regularnie powstrzymywali się od jedzenia, często przez wiele dni.
*Pitagoras pościł 40 dni przed przystąpieniem do egzaminów na uniwersytet. Tego samego wymagał później od swoich uczniów.
*W starożytnym Egipcie zauważono, że warstwy społeczne odżywiające się obficie i regularnie, niegłodujące np. podczas suszy, a więc bogata elita, zapadają często na groźne choroby.

Źródło:
, Gazeta Współczesna:Kilkudniowa głodówka nie zaszkodzi, a może "uzdrowić" nasz organizm