KK Świecie boleśnie przegrał w Kutnie

(slaw)

19 lutego 2011, 22:25

Adam Bet (przy piłce) w Kutnie zdobył 12 punktów. Paweł Pydych z AZS-u (nr 11) zaś osiem.

Beniaminek ze Świecia nie miał dziś nic do powiedzenia w hali wicelidera z Kutna. Przegrał 68:108.

AZS WSGK Kutno - KK Świecie 108:68 (36:18, 21:14, 25:18, 26:18)

AZS: Perka 18 (1) Deja 16, Marciniak 14 (2), Małecki 9, Pydych 8, Rydlewski 2 oraz Kromer 13 (2), Bacik 13, Smorawiński 12 (1), Pustelnik 3 (1)
KK: Bet 12 (1), Wiśniewski 11, Kubacki 10, Herman 8 (2), Michałek 2 oraz Malinowski 13 (1), Kowalski 10 (2), Babicz 2

Świecki zespół doznał najwyższej porażki w II lidze. Używając terminologii piłkarskiej był to mecz “do jednej bramki". Już 1. kwarta pokazała, że kutnianie nie odpuszczą tego meczu. Szybko zyskali przewagę, która z minuty na minutę się powiększała - 8:4 (2. min.), 17:7 (5. min.), 25:9 (8. min.). Po 10. minutach AZS wygrywał już 16 punktami - 36:18.

Kolejne kwarty przebiegały podobnie. Dominowali akademicy, którzy bardzo dobrze dysponowani byli w rzutach za “2" (82 procent skuteczności). Przewaga wicelidera szybko rosła. Do przerwy wygrywał już 25. punktami - 57:32. W 24. min. miejscowi mieli przewagę już 30 “oczek" - 68:38 i nadal nie zwalniali tempa. Ostatecznie AZS wygrał różnicą 40 punktów - 108:68.