Do play off nasi zawodnicy przystąpią w grobowych nastrojach. Nad klubem pojawiło się widmo rozwiązania. Powodem jest brak sponsorów oraz coraz niższa frekwencja na trybunach. Dodatkowo przed świętami przyszła informacja o walkowerze za ostatni mecz sezonu zasadniczego z Open Florentyna Pleszew. I karze 2 tys. zł do zapłacenia.
- Związek dopatrzył się, że Tomasz Herman nie powinien grać, bo miał trzy przewinienia techniczne na koncie - wyjaśnia trener Andrzej Struski. - Jednak to nieprawda, na co mamy dowód w postaci protokołu. Technik w spotkaniu z AZS Politechnika Poznań przeszedł na mnie, bo Tomek miał już 5 fauli. Złożyliśmy już odwołanie do PZKosz.
Mimo wszystkich problemów świecianie sportowo chcą zakończyć sezon. I powalczyć o korzystniejszy wynik niż 11 dni temu (47:109). W Pleszewie najprawdopodobniej zabraknie Pawła Poliwki, który nie może dostać wolnego od swojego pracodawcy.
Mecz rozpocznie się o godz. 18.30. Rewanż w najbliższą sobotę w Świeciu (godz. 16). W tej fazie gra się do dwóch zwycięstw.