Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klub Koszykówki Świecie na razie bez zarządu

(slaw)
Miny trenera Andrzeja Struskiego (pierwszy z lewej), Tomasza Hermana i Rafała Michałowskiego najlepiej świadczą o patowej sytuacji w jakiej znalazła się koszykowka w Świeciu
Miny trenera Andrzeja Struskiego (pierwszy z lewej), Tomasza Hermana i Rafała Michałowskiego najlepiej świadczą o patowej sytuacji w jakiej znalazła się koszykowka w Świeciu Sławomir Wojciechowski
We wtorek odbyło się nadzwyczajne walne sprawozdawczo-wyborcze zebranie członków Klubu Koszykówki Świecie. Nie udało się na nim odpowiedzieć na pytanie: co dalej ze świeckim basketem.

Przed zebraniem z zajmowanych stanowisk zrezygnowali prezes Arkadiusz Wojciechowski i wiceprezes Rafał Michałowski. Głównym powodem był brak atmosfery dla koszykówki w Świeciu, a co za tym idzie brak sponsorów. Jak się okazało obaj panowie nie tylko pracowali na rzecz klubu, ale także dla ratowania budżetu, pożyczyli swoje pieniądze. Dzięki czemu zawodnicy otrzymali wypłaty oraz odbył się w styczniu jeden mecz ligowy.
Po stwierdzeniu kworum (w zebraniu wzięło udział 12 członków z 22) ustępujący zarząd przedstawił sprawozdanie finansowe za sezon 2011/12. Do dopięcia budżetu zabrakło ok. 30 tys. złotych. Zaległości powstały po rezygnacji kilku sponsorów na początku tego roku. W sumie zakładano, że od firm uda się pozyskać 100 tys. złotych. Budżet zasiliło 68.150 zł.
- Nie było chyba w Świeciu firmy, do której nie zapukaliśmy - podkreślał Arkadiusz Wojciechowski. - Wsparło nas tylko kilka z nich. Szukaliśmy sponsorów także poza miastem - m.in. w Elblągu, Gdańsku. Bezskutecznie. Wszędzie nam odmawiano. Mieliśmy w II lidze najniższy budżet, a zajęliśmy 8. miejsce poprawiając się w porównaniu z poprzednim sezonem o jedną lokatę. Szkoda, by wysiłek całej drużyny został teraz zmarnowany.
Jedna z uczestniczek spotkania zapytała, czy zarząd próbował szukać oszczędności od siebie.
- My nie mieliśmy nawet z czego ścinać - mówił Rafał Michałowski. - Zawodnicy i tak mieli najniższe gaże w II lidze. A koszty związane z organizacją meczów, transportem, wynajmem hali musieliśmy ponieść. Do tego doszły kary od PZKosz za brak w kadrze meczowej wymaganej liczby zawodników, przewinienia techniczne koszykarzy i trenera.

Zabrakło chętnych

Kolejnym punktem zebrania był wybór nowych władz KK Świecie. Tak jak można było się spodziewać nikt z członków obecnych na sali, poza Tomaszem Hermanem (zasiadał w poprzednim zarządzie) nie chciał podjąć się tego wyzwania.
- To jest walka z wiatrakami - tłumaczył Wojciech Ligierski, kierownik drużyny seniorów. - Do tego w nagrodę otrzymuje się głupie komentarze na forach, które w człowieku zabijają chemię do działania. Dlatego powiedziałem sobie, że mogę być kierownikiem drużyny lub jego zastępcą. Ale we władzach nawet kółka różańcowego nie chcę zasiadać.

Panię wyciągają ręce

Gdy już wszyscy odmówili zasiadania we władzach ciekawą propozycję złożyła uczestnicząca w zebraniu Edyta Skwiercz, sędzia K-PZKosz.: - Znam osobę, która ma doświadczenie w pozyskiwaniu sponsorów dla klubu koszykarskiego. Wspólnie z nią podjęłabym się zadania ratowania II ligi w Świeciu. Być może kobietom łatwiej będzie przekonać firmy w regionie do wspierania koszykówki. Jestem gotowa do poświęceń i rezygnacji z bycia sędzią skoro wymagają tego przepisy związku.

Przy braku innych propozycji przewodniczący zebrania Władysław Śliwiński złożył wniosek o przerwanie walnego zebrania. Zostanie ono dokończone 8 maja. Wcześniej zainteresowane panie muszą zostać oficjalnie członkami Klubu Koszykówki Świecie.

Więcej o zebraniu w czwartkowym papierowym wydaniu "Pomorskiej" (megamutacja Grudziądz).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska