https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolekcja była gwiazdą borowiackiej imprezy w Zalesiu

(aga)
Kolekcja Mariana Schrödera może przyprawić o zawrót głowy. Chciałby ją powiększać i mógłby, bo ludzie sami przynoszą mu pamiątki, ale nie ma gdzie ich umieszczać
Kolekcja Mariana Schrödera może przyprawić o zawrót głowy. Chciałby ją powiększać i mógłby, bo ludzie sami przynoszą mu pamiątki, ale nie ma gdzie ich umieszczać Agnieszka Romanowicz
Zalesie Królewskie, druga już wioska tematyczna w gminie Świekatowo, może się rozwijać także dzięki zbiorom mieszkańca Mariana Schrödera.

Niedzielna inauguracja borowiackiej imprezy w Zalesiu Królewskim zyskała na tym, że w tej malowniczej wsi mieści się bogato wyposażona izba pamiątek.

Od 20 lat gromadzi je Marian Schröder, pasjonat lokalnej historii. On sam też był szczęśliwy w niedzielę, bo jeszcze nigdy nie widział w tej izbie aż tylu odwiedzających. - 40 lat mieszkam w Zalesiu i tak wielkiej imprezy tu nie było - podkreśla kolekcjoner.

Goście przebierali w atrakcjach, także w jego zabytkach gospodarstwa domowego, ciekawych i doskonale zachowanych. Uwagę przykuwały zarówno kredens z wmontowanymi, szklanymi pojemnikami na przyprawy, jak i metalowy cedzak, wielkości dużej łyżki. Kolekcjoner ma nadzieję, że dzięki mianowaniu Zalesia Królewskiego borowiacką wioską tematyczną, jego zbiór będzie częściej oglądany. O jego rozbudowie woli nie myśleć. - Ludzie sami przynoszą mi ciekawe pamiątki, ale już nie mogę przyjmować. Nie mam gdzie ich umieszczać - tłumaczy Schröder. Nie kryje przy tym łakomego spojrzenia w kierunku pobliskiej, poniemieckiej stodoły z cegły i drewna. - Wymarzona pod borowiacką ekspozycję - uważa.

Pomysł tchnął życie

Z pewnością przydałaby się pod festyn, który na być wpisany do kalendarza lokalnych imprez w połowie września. - Jesteśmy wdzięczni pani Marii Dombrowicz z UKW, która uparła się i zorganizowała u nas pomysł na wioskę borowiacką - wtrąca Schröder. Dzięki niemu tchnęła w Zalesie nowego ducha. Mieszkańcy już zapowiadają, że w przyszłym roku to ich stoiska będą podczas tej imprezy najliczniejsze. Z pewnością zdamy egzamin, bo jesteśmy wsią nie tylko bogatą w zabytki, ale też intelektualnie.
Śladami Janiej Góry

Mają do tego wsparcie Janiej Góry, sąsiedniej, chlebowej wioski tematycznej, drugiej w gminie Świekatowo. - Koordynator ich projektu pani Danuta Megger podnosi nas na duchu, że inauguracja imprezy w Janiej Górze była skromniejsza od naszej. To dobry omen, bo wioska chlebowa pięknie się rozwija. Z nami nie może być gorzej - przekonuje Schröder.

Podobnie jak Jania Góra, planują działać pod egidą Towarzystwa Rozwoju Gminy Świekatowo. - Tak by było najwygodniej, żeby uniknąć formalności związanych z zakładaniem nowego stowarzyszenia - uważa Marian Schröder.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Na proszę co znaczy siła kobiety.

E
Elzbieta Maria Kwiatkowska
Należy dodac uzupełnienie formalne do tematu:Impreza nie odbyła by sie, gdyby nie moja działalnosc i rozeznanie terenowe w tym temacie jako regionalnego koordynatora w Stowarzyszeniu dla Rozwoju Kujaw i Pomorza.Panie z KGW w Zalesiu nie wiem dlaczego,czy "bały sie ,ze nie dadzą rady w realizacji tego projektu przygotowanego wraz ze mna przez UKW w Bydgoszczy pod egidą dr Domrowicz odmówiły wykonania potraw borowiackich.Udało mi się więc namówić inne osoby z okolic Borów Tucholskich na ich wykonanie i prezentację,jak tez zaprosić rzemieslników i innych wystawcow propagujacych kulture i Borowiaków.Ciesze sie ,że mozna to było zrealizować i impreza myslę,ze się udała.Paniom z KGW zyczę więcej odwagi,a Urzedowi Gminy oraz Stowarzyszeniu Rozwoju Gminy Swiekatowo pomocy w realizacji cyklicznych imprez w Zalesiu Krolewskim-Borowiackiej Wsi Tematycznej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska