Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kombinują na L4 i częściej „wpadają”

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
pixabay.com
Pracownik „zachorował” i do zdrowia dochodził pod palmami. Pochwalił się tym na Facebooku, i... stracił zasiłek. Takich przypadków jest coraz więcej.

Kontroler ZUS nie zastał też w domu np. pracownika, który był na L4, bo złamał nogę. Jako powód swojej nieobecności w domu podał, że udał się z córką do lekarza, bo jako jedyny z domowników posiadał prawo jazdy. Tłumaczył, że musiał pojechać do przychodni, bo nikt inny by tego za niego nie zrobił. Innemu pracownikowi będącemu na chorobowym lekarz na zwolnieniu napisał, że „może chodzić”. Pacjent tak bardzo wziął sobie te słowa do serca, że kilka dni później... wystartował w maratonie. Obaj wspomniani „chorzy” musieli oddać zasiłek.

Przeczytaj też: Był na L-4 i poleciał na wycieczkę do Egiptu. Zdradził go Facebook

Skoro ma leżeć, to niech siedzi w domu

Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego, zaznacza, że zakład prowadzi kontrolę zwolnień lekarskich zarówno pod kątem ich wykorzystywania, jak i prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy. Kontrola wykorzystywania zwolnień lekarskich to nic innego jak sprawdzanie czy jest ono wykorzystywane w sposób zgodny z przeznaczeniem. - Jeżeli pacjent ma na zwolnieniu lekarskim zalecenie, że powinien leżeć, to musi przebywać w domu, a jego ewentualne wyjścia mogą być związane jedynie z leczeniem. Natomiast, gdy zgodnie z zaleceniem lekarskim, pacjent może chodzić, wówczas może wykonywać czynności, które nie spowodują pogorszenia jego stanu zdrowia, z wyjątkiem pracy zarobkowej - mówi Krystyna Michałek.

Jak dodaje, wiele osób nadużywa L4 wykorzystując je niezgodnie z zaleceniem lekarskim np. remontując mieszkanie, wykonując pracę zarobkową czy traktując zwolnienie jak dodatkowe wolne i wyjeżdżając na urlop, także zagraniczny. Niektórzy się tym chwalą na portalach społecznościowych i... tracą zasiłek chorobowy, bo do ZUS doniesie o tym „życzliwy”. - Pracownicy ZUS sami nie korzystają z danych zawartych na portalach społecznościowych. Wszelkie informacje, które z tego źródła pozyskują od osób trzecich, są weryfikowane. Przed podjęciem decyzji o cofnięciu zasiłku pracownik ma prawo wglądu w akta i wypowiedzenia się co do zebranego materiału dowodowego - dodaje Krystyna Michałek.

Nie zwlekają, tylko od razu zabierają zasiłek

Pracownik, który zostanie przyłapany na tym, że na chorobowym np. remontuje mieszkanie czy wypoczywa za granicą, traci zasiłek chorobowy za cały okres objęty zwolnieniem lekarskim. W pierwszym półroczu ubiegłego roku takich osób w regionie było 201. W tym roku, w analogicznym okresie, 247.

Pamiętajmy, że pracodawca zatrudniający powyżej 20 ubezpieczonych również może wystąpić do ZUS o przeprowadzenie kontroli, jeśli ma jakiekolwiek podejrzenia co do sposobu wykorzystywania zwolnienia lekarskiego przez swojego pracownika. - Pracownik ZUS, który przychodzi na kontrolę wykorzystywania zwolnienia lekarskiego ma zawsze przy sobie dokument ze zdjęciem i upoważnienie do przeprowadzenia kontroli. Tylko na tej podstawie może zostać wpuszczony do mieszkania - zaznacza regionalny rzecznik ZUS województwa kujawsko-pomorskiego.

A jeśli chory nie wpuści do domu kontrolera ZUS?
Wówczas zakład może wezwać przebywającego na L4 do stawienia się w swojej placówce lub skierować go na kontrolę do lekarza orzecznika. Do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności w sprawie, ZUS wstrzymuje wypłatę zasiłku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska