Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komendant w opałach. Czy szef strażników miejskich w Bydgoszczy źle wypełnił swoje oświadczenie majątkowe?

Mateusz Mazur
Przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy złożyli pismo w urzędzie miasta. Domagają się szybkiego wyjaśnienia sprawy.
Przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy złożyli pismo w urzędzie miasta. Domagają się szybkiego wyjaśnienia sprawy.
O możliwym popełnieniu przestępstwa przez komendanta bydgoskiej Straży Miejskiej Marka Echausta poinformowali przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy. Politycy żądają wyjaśnień w tej sprawie od prezydenta Rafała Bruskiego, któremu straż miejska podlega.

Wiceprezes Kongresu Nowej Prawicy, Piotr Najzer przypominał wczoraj, że stosowna ustawa zobowiązuje ujawnienie wszystkich źródeł dochodów w oświadczeniach majątkowych. Powoływał się on na pismo z Biura Analiz Sejmowych.

- Dziwny jest dla nas fakt, że pan Marek Echaust od czterech lat zataja te informacje w swoich oświadczeniach majątkowych, podczas gdy inni komendanci straży miejskich w Polsce, którzy także są policyjnymi emerytami uznają to za normalne i wypełniają swoje oświadczenia zgodnie z prawem, ujawniając w nich wszystkie źródła swojego dochodu - mówił Piotr Najzer.

Wiceszef Kongresu Nowej Prawicy powoływał się również na słowa prezydenta Bruskiego z 2009 roku, który wówczas, jako wojewoda kujawsko-pomorski mówił o tym, że oświadczenia majątkowe są bardzo potrzebne, ponieważ "zaspokajają społeczną potrzebę przejrzystości i jawności życia publicznego".
- Chcemy, aby życie publiczne w Bydgoszczy naprawdę było jawne, a oświadczenia osób piastujących funkcje z urzędu były jasne i klarowne i żeby mieszkańcy wiedzieli kogo utrzymują. Prawda jest taka, że wszyscy ludzie zasiadający w urzędzie są utrzymywani z naszych podatków. Skoro prezydent Bruski wcześniej tak bardzo zabiegał o przejrzystość liczę, że podtrzymuje swoje zdanie i w myśl tej zasady wyjaśni tę sprawę i wyciągnie konsekwencje - dodał Piotr Najzer.

Więcej wiadomości z Bydgoszcz.

Przedstawiciele KNP podkreślali, że będą mocno zabiegać o wyjaśnienie tej kwestii.- Jeśli się okaże, że prawo zostało złamane złożymy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. A jeśli przeciwko komendantowi będzie toczyło się postępowanie karne, to naturalną konsekwencją powinna być utrata stanowiska - twierdzi Najzer.

Municypalni na razie bardzo krótko odnoszą się do tematu.- Sprawa została przekazana prezydentowi i jeżeli pan Rafał Bruski będzie miał jakieś wątpliwości komendant złoży wyjaśnienia - takie stanowisko Marka Echausta przedstawił nam wczoraj Jarosław Wolski z referatu kontroli i analiz.

Bydgoski urząd miasta zapewnia, że zajmie się sprawą.- Prezydent skieruje pismo Kongresu Nowej Prawicy do pełnomocnika ds. walki z korupcją, który zajmuje się weryfikacją oświadczeń majątkowych - mówi Marta Stachowiak, doradca prezydenta Rafała Bruskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska