Od początku roku celnicy w całym regionie zabezpieczyli 1381 automatów „niskich wygranych”. Jednoręcy bandyci trafili do magazynów służby celnej. Zostały zabrane ze sklepów monopolowych, pubów, stacji paliw i innych miejsc, w których - w świetle prawa - zostały ustawione nielegalnie.
Celnicy nie wiedzą, ile jeszcze maszyn zostało na hazardowym rynku. Ale zapewniają, że co do tych automatów, które pojawiają się w nowych miejscach, można mieć pewność, iż są nielegalne.
- Od 2009 roku nie ma wydawanych nowych pozwoleń na ustawianie automatów i umożliwianie gry na nich - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu.
Chodzi o regulacje, które wprowadziła uchwalona przez Sejm RP w dniu 19 listopada 2009 roku „Ustawa o grach hazardowych”. Radykalnie ograniczyła ona możliwość umieszczania automatów o niskich wy granych nazywanych „jednorękimi bandytami”. Od tamtego dnia nie wydawano nowych pozwoleń na ustawianie maszyn w kawiarniach, dyskotekach, pubach czy na stacjach benzynowych.
Nowe licencje otrzymywały tylko te automaty, które docelowo miały trafić do kasyn.
- Rzeczywistość jednak jest inna. Maszyny masowo sprowadzano z Niemiec i Holandii - mówi jeden z celników.
Więcej na plus.pomorska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?