Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jednoręcy bandyci wrócą? Minister tak chce

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Projekt nowej ustawy hazardowej zakłada wprowadzenie monopolu państwa na czerpanie dochodów z automatów.
Projekt nowej ustawy hazardowej zakłada wprowadzenie monopolu państwa na czerpanie dochodów z automatów. Tomasz Bolt
W naszym regionie są jeszcze setki nielegalnych automatów do gier. Nowa ustawa hazardowa, która jest w Sejmie, zakłada ich legalizację.

W sklepie spożywczym w pobliżu marketu Ikea w Bydgoszczy od jakiegoś czasu działa automat gier „niskich wypłat”. Niedaleko jest szkoła i przedszkole - mówi Ewa Bartusiak, która mieszka w jednym z pobliskich domów jednorodzinnych. - Dzieciaki przychodzą, wrzucają jakieś grosze. A tak w ogóle, to jak to jest? Przecież od grudnia ubiegłego roku podobno wszystkie te automaty są nielegalne... - te słowa nasza Czytelniczka zawarła w liście do redakcji.

Nie wiadomo dokładnie, ile jednorękich bandytów może działać w całym regionie. Takich statystyk nikt nie prowadzi. - Prawdopodobnie jest ich kilkaset - mówi jeden z urzędników bydgoskiej skarbówki.

Przeczytaj także: Z Bydgoszczy do Rzymu polecimy tylko za 42 zł!

W czym problem? Chodzi o to, że od grudnia 2015 roku każda maszyna, typu np. jackpot, w której można wygrać niewielkie pieniądze, a znajdująca się poza kasynem - jest nielegalna. W ubiegłym roku bowiem wygasły ostatnie pozwolenia na użytkowanie takich urządzeń, które Ministerstwo Finansów wydało w 2009 roku, jeszcze przed wejściem w życie tzw. ustawy hazardowej. W myśl tych przepisów, przyjętych 7 lat temu, resort nie może już wydawać pozwoleń na ustawianie takich maszyn w sklepach, kioskach z alkoholem, pubach.

Właściciele maszyn, którym skończyła się już licencja, a nie zamierzają rezygnować z zarabiania na nich pieniędzy, znaleźli jednak wyjście z tej sytuacji.

- Niektóre maszyny mogą oczywiście legalnie stać w miejscach, mówiąc ogólnie, poza kasynami - mówi Mariusz Ziarnowski, rzecznik prasowy Izby Celnej w Toruniu. - Mogą, o ile nie są używane. Mówimy zatem o tych, które można traktować jako, na przykład, eksponaty, elementy wystroju sklepu, pubu, ale z których użytkowania nikt nie czerpie dochodów - dodaje rzecznik.

Z danych ministerstwa wynika, że obecnie w całym kraju działa nieco ponad 3,5 tysiąca legalnych automatów do gier. Znajdują się one w 52 działających w Polsce kasynach. Już wkrótce ich liczba może się jednak zwiększyć.

Sejm pracuje obecnie nad projektem nowej ustawy hazardowej, który pod obrady skierował właśnie minister finansów. Jednym z założeń proponowanej regulacji jest objęcie urządzania gier na jednorękich bandytach przez... państwo. Monopolistą - zgodnie z projektem ustawy - miałby być Totalizator Sportowy. A docelowo w całej Polsce miałoby zostać ustawionych aż 60 tys. maszyn. Miałoby to przynieść Skarbowi Państwa, zgodnie z oczekiwaniami twórców projektu, krociowe zyski, sięgające nawet 1,5 mld zł rocznie - informuje Newsweek.

- Gry na automatach należą do bardzo uzależniających, w związku z czym konieczne jest wprowadzenie rozwiązania zapewniającego ich szczególną ochronę - to komentarz z biura prasowego Ministerstwa Finansów.

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska