W ostatnich tygodniach, choć temat pojawiał się w komentarzach dużo wcześniej, głośno jest o zamiarze likwidacji wiejskiej szkoły w podżnińskim Januszkowie. Pisaliśmy o tym obszernie na naszych łamach i w internecie po spotkaniu przedstawicieli sześciu sołectw z władzami gminy.
Rodzice uczniów januszkowskiej placówki ostro sprzeciwiają się zamiarom burmistrza Roberta Luchowskiego. Ten mówi jednak, że teraz wszystko w rękach radnych, a następnie kuratora oświaty, z którym pierwsze rozmowy już się odbyły.
Tymczasem do walki o utrzymanie wiejskiej szkoły włączyli się politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Wczoraj gościł w Żninie poseł Piotr Król. - Radni mogą mieć swoje zdanie, ale nie co do programu partii! PiS nie likwiduje szkół tylko je wspiera, podobnie jak przywraca urzędy pocztowe i posterunki policji w małych miejscowościach. Oczekujemy, że wszyscy radni PiS w Żninie będą przeciw likwidacji placówki w Januszkowie. No przecież meteoryt nie uderzył w Żnin, nic się nie wydarzyło takiego przecież, żeby tutaj radny Prawa i Sprawiedliwości myślał inaczej niż jego partia. Jeśli tak by się stało, to ja sobie nie wyobrażam tych osób na naszych listach w kolejnych wyborach - skomentował poseł.
Do sprawy odniosła się też Grażyna Janicka, szefowa struktur gminnych PiS, członek zarządu partii w powiecie żnińskim. - Ale ja tu nie widzę problemu. My już w poniedziałek, 4 lutego, podczas zebrania klubu ustaliliśmy, że w tej kwestii obowiązuje dyscyplina partyjna, więc wszyscy są przeciw likwidacji wspomnianej placówki.
- Na tym spotkaniu nie było radnych Roberta Szafrańskiego i Piotra Ostrowskiego, ale była o nich mowa (w innym nieco kontekście, bo ci panowie są zdecydowanie przeciw likwidacji SP w Januszkowie - przyp. red.). Na moje zaproszenie przyjechał do Żnina poseł Tomasz Latos - powiedziała też Grażyna Janicka, dodając: - Zapadła decyzja, że ci dwaj radni muszą wstąpić do klubu PiS przy Radzie Miejskiej w Żninie, czy im się to podoba, czy nie. Jest to polecenie prezesa Zarządu Okręgowego PiS. Tak jest na całym świecie i nie ma się temu co dziwić. Nie może być dwóch PiS-ów w jednym PiS-ie, to znaczy rozłamu radnych tej partii działających dla gminy Żnin.