Obie strony spotkały się wczoraj w Urzędzie Miasta. To duże zaskoczenie, bo do tej pory nie dochodziło do bezpośrednich rozmów obu akcjonariuszy na najwyższym szczeblu, o co apelowaliśmy na łamach ,,Pomorskiej''. Tematem rozmów była sytuacja w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Przypomnijmy, że obie strony są udziałowcami w spółce. Miasto Bydgoszcz posiada w niej 97 procent akcji, a reszta należy do stowarzyszenia. Obie strony przedstawiły swoje stanowiska w sprawie pozyskania inwestora strategicznego dla spółki oraz sponsorów, którzy wspomogliby klub w najbliższej przyszłości. Obie strony nakreśliły plan działania na najbliższe tygodnie. Chodzi o to, aby ustalić wspólne stanowisko dotyczące rozwiązania najbardziej palących problemów, a potem wprowadzić je do realizacji.
Oficjalnie nikt nie chciał komentować efektów spotkania, ale obie strony były wyraźnie zadowolone z rozmów i liczą, że jeśli ustalenia zostaną wprowadzone w życie, to będzie dopiero właściwy efekt środowego spotkania. Jednak jedno trzeba podkreślić, że wydźwięk takiego spotkania jest bardzo pozytywny.
Podkreślmy jeszcze jedno. Spotkanie było zaplanowane na pół godziny, a przedłużyło się do prawie dwóch i pół. To dobrze wróży na przyszłość.
