https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kontrole budynków socjalnych trwają. Jest źle

(wom)
Budynek socjalny w Chełmży będzie musiało opuścić 50 mieszkańców
Budynek socjalny w Chełmży będzie musiało opuścić 50 mieszkańców (Fot. Paweł Marwitz)
Już kilkadziesiąt budynków socjalnych w województwie kujawsko-pomorskim skontrolowali strażacy i inspektorzy nadzoru budowlanego. Wobec burmistrza Chełmży skierowano zawiadomienie do prokuratury.

Od wtorku w województwie trwają kontrole budynków socjalnych. Na polecenie wojewody strażacy i inspektorzy nadzoru budowlanego docierają do wszystkich budynków o tej funkcji, a także zdobywają informacje i dane osób, odpowiadających za stan techniczny obiektów.

- Na razie nie będziemy informować o efektach, powiem tylko tyle, że nie jest dobrze - mówi Piotr Kurek, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego. Codziennie na biurko wojewody trafia meldunek o dokonanych minionego dnia kontrolach. Całościowe efekty poznamy w środę - służby wojewody dały bowiem sobie tydzień na zbadanie sytuacji w całym województwie.

Na razie wiadomo tyle, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Toruniu skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza Chełmży. Zdaniem inspektora, burmistrz odpowiada za narażenie na utratę życia lub zdrowia mieszkańców domu socjalnego przy ul. 3 Maja w Chełmży. Hotel zamknięto.

Służby apelują do mieszkańców, żeby w przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa danego obiektu socjalnego kontaktowali się ze strażą pożarną lub nadzorem budowlanym.

Tymczasem zakończyła się zorganizowana przez urząd wojewódzki akcja zbierania darów dla pogorzelców z Kamienia Pomorskiego. Wśród darów są ubrania, buty, 10 kg środków czystości, a nawet... komplet sztućców. W delegaturach KPUW pracownicy zrobili "zrzutkę" i wpłacili pieniądze na konto dla ofiar pożaru. Za kilka dni zebrane rzeczy trafią do Kamienia Pomorskiego.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Panie Inspektorze JULKE,czekam na pańskie kolejne zgłoszenia do prokuratury wobec wszystkich innych podległych panu przedstawicieli miast i miasteczek!!!
~mieszkaniec~
i burmistrz poleci!!!!!!!!
G
Gość
Burmistrza do Prokuratury???!!!Pan Inspektor powinien zacząć od złożenia doniesienia NA SIEBIE bo ludzie w tym budynku mieszkają OD WIELU lat a nie od wczoraj!!!Co więc robił do tej pory pan Inspektor???!!!Jeśli więc coś grozi coś naszemu Burmistrzowi to wszystkich innych rządzących miastem na przestrzeni ostatnich 20stu lat też trzeba oskarżyć bo od tylu 9mniej-więcej)lat w tym,,kartonowcu,,mieszkają LUDZIE!!!Mam pytanie do pana Inspektora.Jeśli podam mu jeszcze kilka adresów gdzie ludzie mieszkają w urągających warunkach to też tak chętnie złoży doniesienie?A co ze sklepem p. Nogaja???Trzeba żeby gdzieś w Polsce zawalił się sklep,by odpowiednie służby zajęły się sklepami budzącymi grozę???!!!W Kamieniu doszło do tragedii,bez wątpienia.Ale czy to znaczy że Burmistrzowie miast powinni zabrać wszystkich z socjalnych mieszkań do swoich domów?!!!Zobaczcie gdzie w naszym woj.lokale socjalne nie stwarzają zagrożenia?Czy ktoś wskaże mi takie miasto???Chyba jedynie w Chojnicach takie lokale spełniają jako takie wymogi.A WIĘC DO DZIEŁA PANIE INSPEKTORZE-jeśli nie złoży pan doniesienia na Burmistrzów i Prezydentów Torunia,Bydgoszczy ,Brodnicy,Golubia, Grudziądza Włocławka i wielu wielu innych miast regionu to ja złożę na pana doniesienie o szkalowanie Burmistrza Chełmży i kumoterstwo(a może i łapownictwo)wobec wszystkich Burmistrzów i Prezydentów ww. miast!!!
Jeśli nasz Burmistrz ma odpowiadać za ogólnopolski brak mieszkań i puste hasełka Pis-u(RODZINA NA SWOIM) to coś tu jest MOCNO NIE TAK w waszych głowach!!!!!!!!!!!!!!!!
I tu prośba do dziennikarzy Gazety9wszak to Wy opisaliście warunki w innych miastach)proszę śledzić poczynania p. Inspektora wobec rządzących w tych miastach.Ciekawe czy i wobec pozostałych będzie taki ostry i stanowczy.....
G
Gość
Dopiero jak wydarzy się nieszczęście i zginą ludzie, dopiero wtedy w naszym kraju biorą się do roboty. Pamiętacie zawalenie się hali w Katowicach? Wtedy też dopiero ruszyły kontrole w całej Polsce. I tak ma być za każdym razem? Najpierw tragedia, a potem ktoś zaczyna wypełniać swoje zasrane obowiązki zamiast brać łapówki?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska