Trwa sprawdzanie wiarygodności wyjaśnień pracownic Chojnickiego Banku Żywności.
Wczoraj pod lupą znalazły się towary znalezione w archiwum, o których pracownice Banku twierdziły, że w większości nadają się do utylizacji. Nie okazało się to prawdą, bo ponad 50 proc. tych produktów można wykorzystać.
Nie potwierdziła się też informacja, że inne produktu z archiwum pochodzą ze zbiórki żywności w Gdańsku. Z dokumentów wynika, że zostały już one całkowicie rozdysponowane.
W Chojnickim Banku Żywności nie ma też żadnych kwitów, które dotyczą 120 kg żywności zgromadzonej w zamrażalnikach.
W czwartek zarząd ChBŻ zamierza podjąć decyzje personalne wobec pracownic tej instytucji.