Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół kolizji radiowozu w Bydgoszczy. Policjant otrzymał za nią pouczenie, cywil dostałby srogi mandat

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Za spowodowanie tej kolizji kierowca policyjnego furgonu otrzymał pouczenie, bo wzywany był do poważnego zdarzenia domowego
Za spowodowanie tej kolizji kierowca policyjnego furgonu otrzymał pouczenie, bo wzywany był do poważnego zdarzenia domowego Arkadiusz Wojtasiewicz
Wjazd na czerwonym świetle policyjnego furgonu i wymuszenie pierwszeństwa na osobowej maździe kończy się wywrotką radiowozu, ale jego kierowca dostaje tylko pouczenie. Internauci nie pozostawiają na policji suchej nitki.

Fakty są takie: w środę 19 października na skrzyżowanie ulic Markwarta i 3 Maja w Bydgoszczy wjeżdża policyjny furgon z włączonymi sygnałami świetlnymi dźwiękowymi i zostaje uderzony w lewy bok przez wjeżdżającą na skrzyżowanie mazdę. Radiowóz przewraca się na prawy bok i ślizga po asfalcie omal uderzając w stojący w zatoczce autobus. Funkcjonariusze odnoszą niegroźne potłuczenia. Kierująca mazdą wychodzi z tego bez szwanku. Policjanci wjechali na czerwonym świetle.

Takie rzeczy zdarzają się, ale inny policjant wysłany do tego zdarzenia nie wypisał koledze mundurowemu mandatu, ale interwencję zakończył pouczeniem, a to nie spodobało się internautom.

„Wydaje mi się, że policja nakładając mandaty na przeciętnego Kowalskiego zna doskonale prawo i zakazane powinno być "pouczenie" dla funkcjonariuszy” - uważa pani Magda.

To też może Cię zainteresować

Inni internauci zwracają uwagę, że pojazd jechał na sygnale i jako taki był uprzywilejowany. Tak więc w tej materii nie było złamania przepisów. Dalej niestety nastąpiło złamanie przepisów, bo było wymuszenie pierwszeństwa. Przepis wyraźnie określa, że kierujący pojazdem uprzywilejowanym, ma zachować szczególną ostrożność. Niektórzy uważają, że sprawca wypadku powinien dostać mandat i punkty karne.

Zdaniem policji…

- Kierowca radiowozu jadącego na sygnałach i wjeżdżający na skrzyżowanie przy włączonym czerwonym świetle musi zachować szczególną ostrożność. A jednak spowodował kolizję i ten fakt nie pozostawia żadnej wątpliwości. Funkcjonariusze jechali do bardzo pilnej interwencji domowej – do pobicia jednego mężczyzny przez trzech innych, którzy wcześniej wspólnie pili. W grę wchodziło także użycie niebezpiecznego narzędzia. Było zagrożenie życia i stąd pośpiech policyjnego patrolu, który skończył się właśnie tak. Funkcjonariusz ruchu drogowego wezwany na miejsce zdarzenia na skrzyżowaniu brał pod uwagę wszystkie te fakty i dlatego zdecydował zakończyć interwencję jedynie pouczeniem – wyjaśnia nam kom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

Kary są teraz wysokie

Gdyby na skrzyżowanie przy czerwonym świetle wjechał pojazd cywilny, nieuprzywilejowany, i doszłoby do podobnego zdarzenia...

- Wtedy mandat wyniósłby 1500 złotych i przyznano by 15 punktów karnych – wyjaśnia nam nadkom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy.

Za spowodowanie zwykłej kolizji (nawet na osiedlowym parkingu) należy się mandat w wysokości dokładnie 1020 zł. Ta 20-złotowa końcówka to „pokłosie” najniższego mandatu w wysokości właśnie 20 zł. Jeśli kierowca zignorował czerwone światło, wtedy karany jest 500- złotowo. Jeśli przy tym spowodował kolizję mandat wzrasta do równego rachunku 1500 zł.

Bardzo surowe prawo obowiązuje od 1 stycznia tego roku. Wcześniej (od 1997 r.) maksymalny mandat wynosił 500 zł, a przy zbiegu wykroczeń 1000. Grzywna sądowa mogła wynieść 5000 zł. Policjant mógł jednorazowo przyznać do 10 punktów karnych. Teraz maksymalny mandat wynosi 5 tys. zł, przy zbiegu wykroczeń 6 tys., a sąd może wymierzyć grzywnę do 30 tysięcy.

Łatwo można stracić „prawko”

Od 17 września br. najpoważniejsze wykroczenia drogowe karane są większą liczbą punktów karnych - jednorazowo do 15 punktów, a zatem dwie takie wpadki oznaczają utratę prawa jazdy (na koncie można zgromadzić maksymalnie tylko 24 punkty, a młody kierowca 20).

To też może Cię zainteresować

Punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat, a nie jak dotychczas po roku. Mało tego – po 17 września kierowcy nie mogą już odliczyć sobie raz na pół roku 6 punktów (uczestnicząc wcześniej w specjalnym kursie w WORD). Muszą też się liczyć z tym, że ponowne popełnienie wykroczenia tego samego rodzaju w ciągu dwóch lat będzie skutkowało karą grzywny w podwójnej wysokości.

Mamy mniej zabitych, więcej rannych

Jak informuje nas mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy – od początku tego roku do 20 października na kujawsko-pomorskich drogach doszło do 652 wypadków, zginęło 88 osób, rany odniosło 726. Odnotowano też 17 tys. 402 kolizje. W tym samym okresie roku ubiegłego mieliśmy 634 wypadki, 99 zabitych, 681 rannych. Kolizji było 20 tys. 665.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska