Drogowcy z Kujaw i Pomorza zapewniają: - Jesteśmy gotowi do akcji „Zima”

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie prognozuje na razie zagrożeń drogowych nigdzie w Polsce, ale warto „dmuchać na zimne”. Na Kujawach i Pomorzu temperatura przy gruncie może spaść do 3 kresek poniżej zera. Mogą też pojawić się poranne mgły. Noc z czwartku na piątek przymrozek będzie lżejszy (do - 1), a kolejne noce mają być już diametralnie inne, cieplejsze (8-10 stopni Celsjusza).

- Przygotowania do zimowego utrzymania dróg rozpoczęliśmy już kilka miesięcy temu i dlatego jesteśmy już gotowi. Nie zabraknie ludzi, sprzętu ani soli – zapewnia nas Julian Drob, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).

Sprzęt i środki do zwalczania skutków zimy w Kujawsko-Pomorskiem:

• solarki - 92 szt.
• pługi lemieszowe - 143,
• pługi wirnikowe - 8,
• równiarki i spycharki - 14,
• ładowarki - 40 szt.

Dostępne środki chemiczne:

• sól drogowa - ok. 20 200 Mg
• chlorek wapnia - ok. 142 Mg

GDDKiA w Bydgoszczy zarządza w województwie kujawsko-pomorskim siecią ok. 1000 km dróg krajowych i szybkiego ruchu. Są to: drogi krajowe nr 5, 10, 15, 25, 56, 62, 67, 80, 91 (z wyłączeniem dróg krajowych przebiegających przez miasta na prawie powiatu: Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz i Włocławek) oraz drogi ekspresowe S5, S10, a także bezpłatny fragment autostrady A1 na odcinku Toruń Południe – granica z województwem łódzkim.

W całym kraju na drogach krajowych, ekspresowych i autostradach, za które odpowiada GDDKiA, do walki ze skutkami zimy przygotowuje się kilka tysięcy osób. Do ich dyspozycji będzie ok. 2300 pojazdów, w tym zwłaszcza pługi, pługosolarki czy pługi wirnikowe, a także 292 magazyny soli.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad utrzymuje ponad 17 800 km dróg krajowych, a z uwzględnieniem dodatkowych jezdni, np. dróg serwisowych, to już ponad 21 000 km. 

- Na podstawie średniego zużycia soli z ostatnich 10 lat przewidujemy, że w sezonie zimowym 2022 - 2023 do zimowego utrzymania zużytych może zostać około  350 tysięcy ton soli drogowej,  2,4 tysiące ton chlorku wapnia, 31 tysięcy ton materiałów uszorstniających – podaje zespół prasowy GDDKiA.

Prace związane ściśle z zimowym utrzymaniem dróg (ZUD), w szczególności odśnieżanie i usuwanie śliskości, prowadzone będą 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Realizowane są, co do zasady, przez wykonawców wyłonionych w drodze przetargów, z którymi GDDKiA zawarła umowy na utrzymanie całej sieci.

Plan zimowego utrzymania zakłada objęcie jednolitymi standardami zimowego utrzymania całych ciągów drogowych oraz utrzymanie tych standardów w czasie trwania całego sezonu zimowego.

„W przypadkach długotrwałego występowania skrajnie niekorzystnych warunków pogodowych, takich jak zawieje i zamiecie śnieżne czy długotrwałe burze śnieżne, niweczących efekty odśnieżania dróg, osiągnięcie i utrzymanie na drogach standardu docelowego może być utrudnione. Co za tym idzie, mogą zdarzyć się odstępstwa od przyjętych standardów ZUD” - zastrzega GDDKiA.

W GDDKiA działają Punkty Informacji Drogowej, które zbierają dane o stanie dróg i przekazują je kierowcom oraz mediom. Informacje umieszczane są także na stronie internetowej drogi.gddkia.gov.pl. Szczegółowe informacje o warunkach panujących na drogach krajowych podawane są również pod całodobowym numerem Informacji Drogowej GDDKIA 19 111. Informacje dotyczące zimowego utrzymania dróg w naszym regionie można uzyskać w Punkcie Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad Oddział w Bydgoszczy czynnym całodobowo: tel. 52/ 51 61 399 (400), e-mail: [email protected]

GDDKiA korzysta z dostępnych prognoz pogody i to dzięki nim może podejmować również działania wyprzedzające, takie jak posypywanie dróg solą tuż przed lub na samym początku opadów śniegu.

Maszyny służące do zimowego utrzymania dróg krajowych są szerokie, niektóre zajmują cały pas drogi, poruszają się wolno, z prędkością ok. 40-50 km na godz. Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę - bezpieczniejszą i gwarantującą płynniejszy ruch.

Mimo, że służby drogowe posługują się żółtymi światłami sygnalizacyjnymi, a nie jak Policja czy służba zdrowia niebieskimi, pełnią rolę zbliżoną do tej przypisanej służbom porządkowym i ratowniczym. 

Generalna Dyrekcja apeluje o przepuszczanie tych pojazdów. A bywa niestety tak, że niektórzy kierowcy utrudniają im pracę, nie przepuszczają ich, zajeżdżają drogą, a nawet próbują spychać do rowów.

Cała sieć dróg krajowych w sezonie zimowym będzie utrzymywana w pięciu standardach.  

W standardzie I będzie ok. 5,2 tys. km dróg. Jezdnia musi być odśnieżona na całej szerokości i na utwardzonych poboczach, i nie może występować zajeżdżony śniegu. Po ustaniu opadów śnieg może zalegać do 4 godz., zaś błoto do 6 godz. 

W standardzie II utrzymywanych będzie 11,1 tys. km. Po ustaniu opadów śnieg może zalegać do 4 godz., zaś błoto i warstwa zjeżdżonego śniegu do 6 godz. 

W standardzie III (1,9 tys. km) jezdnia jest odśnieżona na całej szerokości, a śliskość zlikwidowana na skrzyżowaniach, na odcinkach o pochyleniu pow. 4 proc., czy na przystankach autobusowych.

W standardzie V (2,7 tys. km) jezdnia musi być odśnieżona w miejscach zasp (co najmniej jeden pas ruchu z mijankami) i posypana na newralgicznych odcinkach.