https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Pracownik Ciechu pyta: - Dlaczego w zakładach sodowych nie wstrzymano produkcji?

RED
W obu zakładach Ciech Soda Polska (Inowrocław i Janikowo) wprowadzono szereg działań mających na celu ochronę zdrowia pracowników
W obu zakładach Ciech Soda Polska (Inowrocław i Janikowo) wprowadzono szereg działań mających na celu ochronę zdrowia pracowników Pixabay
Z redakcją Gazety Pomorskiej skontaktował się mailowo pracownik spółki Ciech Soda Polska. Napisał o obawach pracowników w związku z koronawirusem. O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli spółki Ciech S. A.

A oto co napisał nasz czytelnik: "Chciałem zwrócić uwagę państwa na nasz problem - pracowników Sody Ciech Mątwy. Mimo ogromnej tragedii, która dzieje się wokół nas, zakłady idą pełną parą. Mnóstwo ludzi pracuje na zmianach, a dopiero 2 dni bada się temperaturę na bramie głównej. My też mamy rodziny, my też boimy się wychodzić i pracować podczas, gdy większość kierowników pracuje z domu, to my musimy codziennie dojechać, najczęściej autobusami, do pracy. Wielkie firmy tj. Volkswagen Polska oraz Opel i wiele innych, potrafiły zatrzymać produkcję na 2 tygodnie, a tutaj co? Zero troski. Rozdano płyny, które albo zostały rozkradzione albo nikt ich nie napełnia. Kpina. Kpina z nas i z naszego zdrowia. Faktyczne straty mogą być większe aniżeli straty finansowe Ciechu. Mało tego miedzy nami mówi się iż 9 osób, które pracują na co dzień w zakładach jest na kwarantannie. Nie wiemy czy mieliśmy z nimi styczność czy też nie".

Ciech odpowiada

Do przedstawionych uwag odniósł się Mirosław Kuk, rzecznik prasowy spółki Ciech S. A.: - "W obu zakładach CIECH Soda Polska, podobnie jak w innych zakładach produkcyjnych Grupy, wprowadzono szereg działań mających na celu ochronę zdrowia pracowników oraz minimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa. Natomiast wszystkie nasze Zakłady działają zgodnie ze szczegółowymi wytycznymi Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, a także regulacjami wynikającymi z ustawy dot. koronawirusa oraz wprowadzonego stanu epidemicznego na terenie Polski.

Nie chcemy porównywać się do firm, które działają w innych sektorach i mają inne znaczenie dla gospodarki. Czujemy się odpowiedzialni za utrzymanie łańcuchów dostaw w polskiej gospodarce (produkty CIECH są niezbędne dla funkcjonowania wielu kluczowych gałęzi przemysłu w Polsce, m.in. segmentu spożywczego, chemicznego, farmaceutycznego czy budowlanego) oraz stabilnych fundamentów biznesowych Grupy, przekładających się m.in. na tysiące miejsc pracy w kraju, dokładamy wszelkich starań, by nasze zakłady utrzymywały swoją działalność produkcyjną. Przy tych wszystkich działaniach mamy na względzie zachowanie najwyższych standardów bezpieczeństwa dla naszych pracowników.

Dlatego podjęliśmy szereg działań minimalizujących ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa:
- we wszystkich zakładach prowadzona jest intensywna akcja informacyjna na temat zasad higieny i bezpieczeństwa w obliczu wprowadzonego stanu epidemicznego na terenie Polski;
- zakłady zostały doposażone w płyny dezynfekujące oraz środki ochrony osobistej. Dostępność środków jest monitorowana i uzupełniana w razie potrzeby;
- od 17 marca został wprowadzony pomiar temperatury u wszystkich osób wchodzących na teren zakładów. Osoby z wysoką temperaturą mogą nie być wpuszczone na teren zakład;
- w przypadku jakichkolwiek podejrzeń dot. stanu zdrowia naszych pracowników, niezwłocznie wdrażamy najbardziej rygorystyczne środki ostrożności nawet w sytuacji niewystępowania symptomów chorobowych pracownicy, którzy mogli być narażeni na zakażenie, są bezwzględnie instruowani o zaleceniach Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Zdrowia oraz wysyłani do domu w celu prewencyjnej kwarantanny domowej. Doceniamy, że pracownicy naszych zakładów wykazują się w tym obszarze dużą odpowiedzialnością;
- wprowadziliśmy dezynfekcje obiektów (klamki, poręcze itd.) w miejscach najczęściej uczęszczanych przez pracowników;
- wprowadziliśmy ograniczenia dla spotkań zewnętrznych/wewnętrznych oraz zastępujemy je telekonferencjami;
- zostały wprowadzone nowe regulacje dla osób z zewnątrz (podwykonawcy, przewoźnicy) dotyczące propagowania zasad higieny oraz udostępniania środków ochrony osobistej dla gości/podwykonawców/przewoźników;
- zostały wprowadzone dodatkowe regulacje dla osób z zewnątrz (podwykonawcy, przewoźnicy) dotyczące wstępu i przebywania na terenie zakładów;
- ograniczone zostały do niezbędnego minimum delegacje służbowe i wejścia na teren zakładów osób trzecich;
- tam gdzie jest to możliwe, pracownicy mają zalecenie pracy zdalnej (z domu, przy pomocy służbowego sprzętu);
- przygotowane zostały plany działania, w zależności od możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji, dotyczące w pierwszej kolejności zachowania bezpieczeństwa pracowników i ciągłości działania zakładów produkcyjnych.

Sytuacja jest monitorowana na bieżąco i dalsze działania będą uzależnione od rozwoju sytuacji".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
22 marca, 19:29, Zdzichu.:

Nam mierzą temp.wiekszosc ma po 23stopnie.Fajne termometry. I tyle w tej kwestii. Pozdrawiamy Nowa Sarzyna.

A są na to jakieś dowody czy tylko te opowieści? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że termometry pokazują 23 i nikt nie pomyślał, żeby wymienić je na nowe ? Zamiast pisać na forum zgłoś to do BHPowca. W fabryce natomiast trzeba wprowadzić maksymalny rygor i bardzo dobrze, że to robią.

G
Gość

Z tego co wiem spółka mierzy temperaturę, wdrożyła środki ostrożności. Z drugiej strony najłatwiej zamknąć zakład i niech bankrutuje. W tym trzeba znaleźć zloty srodek – przynajmniej na tym etapie - dobre zabezpieczenie, monitorowanie temperatury, odpowiedzialność, także u pracowników.

G
Gość

Dezynfekcję powinni zrobić w zarządzie.

Skoro produkcja sody i soli jest taka ważna, to podnieść pensje zwykłym pracownikom do poziomu co najmniej kierownictwa a pracującym z domku w kapciach obniżyć do najniższej krajowej na ten czas. Tyle w temacie.

G
Gość

Mysle ze kapka plynu na zlewie i naklejki jak sie myje rece nie wystarcza. Temat jest powazny zagrozenie takze a autobus zakladowy to jak wyglada? Wczoraj nim jechalem zastanawialismy sie kiedy byl dezynfekowany. O czym pan tutaj pisze. O wideokonferencjach ? Tacy juz dawno w domach pochowani siedza tu chodzi o pracownikow produkcji. Pan nie widzi zagrozenia bo pracuje pewnie pan zdalnie w kapciach i szlafroku.

Z
Zdzichu.

Nam mierzą temp.wiekszosc ma po 23stopnie.Fajne termometry. I tyle w tej kwestii. Pozdrawiamy Nowa Sarzyna.

G
Gość

Nie do końca to jest prawda a gdzie dezynfekcja rąk na portierni głównej w janikowie?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska