Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus u norek. Tysiące zwierząt do wybicia, ale bez odszkodowania. Wkroczył Szczepan Wójcik

Ewelina Sikorska
Ewelina Sikorska
Na branżę futrzarską padł strach
Na branżę futrzarską padł strach 123rtf
Jak pisaliśmy wcześniej, w jednej z pomorskich ferm wykryto wirusa SARS-CoV-2. Hodowca, na rekompensatę za wybite norki, nie ma co liczyć.

Na jednej z ferm na terenie powiatu kartuskiego (woj. pomorskie) potwierdzono pierwszy w Polsce przypadek zakażenia koronawirusem u zwierząt futerkowych. Mowa o norkach. Resort rolnictwa, w oficjalnym komunikacie wskazał, że zwierzęta te stały się „niebezpiecznym rezerwuarem i wektorem SARS-CoV-2 dla ludzi”.

Osoby zajmujące się fermą, zostały objęte kwarantanną. Co ze zwierzętami?

- Lekarz Weterynarii w Kartuzach niezwłocznie przeprowadził dochodzenie epizootyczne, w wyniku którego podjął decyzję nakazującą ubój zwierząt. W dochodzeniu epizootycznym ustalono, że w ognisku choroby znajdowało się 5 845 sztuk norek - poinformował Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Gdańsku.

Decyzja o wybiciu przeraziła branżę futrzarską - przepisy nie przewidują bowiem odszkodowań za norki wybite w związku z epidemią COVID-19.

Interesów hodowcy broni Szczepan Wójcik, jeden z liderów branży futrzarskiej w naszym kraju. Przypomnijmy, medialnie zasłynął on podczas walki z tzw. piątką dla zwierząt - propozycją zmian w przepisach dotyczących ochrony zwierząt (projekt ustawy zapowiadał Jarosław Kaczyński).

Do sytuacji na Pomorzu, Wójcik nawiązał na Twiterze: - Państwo polskie zamierza wywłaszczyć polskich obywateli z ich własności. Dzieje się to dziś, w XXI wieku.

W innym komentarzu stwierdził „Wieś to zapamięta”.

Całą sprawę skomentował też w, oficjalnym oświadczeniu, Związek Polski Przemysł Futrzarski: - Rozporządzenia przygotowane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w grudniu 2020 roku, zostały sformułowane w ten sposób, aby rolnicy na fermach w których stwierdzono występowanie zakażonych zwierząt, nie mogli w świetle prawa, otrzymać żadnych odszkodowań za utraconą własność.

Przypomnijmy, że pod koniec listopada naukowcy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Gdańskiego potwierdzili zakażenie SARS-CoV-2 u ośmiu norek w woj. pomorskim. Fermę zamknięto i objęto wzmożoną kontrolą. Zakażenia nie potwierdziły jednak późniejsze badania, które zostały przeprowadzone na zlecenie resortu rolnictwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska