Dla rodziców, którzy muszą zrezygnować z pracy, by zapewnić dzieciom opiekę, rząd przewidział dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Przyznaje się go osobom, których dziecko nie skończyło 8. roku życia. Rolnicy nie mogą liczyć na takie wsparcie z KRUS.
Czytaj też: Koronawirus utrudnił dostęp m.in. do ARiMR i KRUS, a rolnik musi zdążyć w terminie
Do Jana Krzysztofa Ardanowskiego, szefa resortu rolnictwa, skierowano apel o podjęcie działań, które pomogą zmienić przepisy. Pochodzi on z Dolnośląskiej Izby Rolniczej.
DIR wskazuje, że zasiłek może otrzymać jedynie osoba ubezpieczona w ZUS.
- Do Izby zwraca się coraz więcej matek, które w obliczu zamknięcia placówek wychowawczych, muszą zaopiekować się swoimi dziećmi. To powoduje z kolei brak możliwości pomocy przy pracach w gospodarstwie rolnym. Wchodzimy w okres intensywnych prac polowych. Do tego dochodzą zapowiedzi ministra edukacji, że szkoły będą zamknięte na dłużej niż to pierwotnie planowano. Rodzice małych dzieci nie mogą – zgodnie z zaleceniami epidemiologów – przekazać dzieci pod opiekę dziadków i innych osób starszych. Nie wiadomo jak to wszystko potrwa. Dlatego apelujemy o zajęcie się tym problemem i niewykluczanie licznej grupy społecznej jaką są rolnicy i ich rodzin - czytamy w piśmie, pod którym podpis złożył Leszek Grala, prezes.
Źródło: izbarolnicza.pl
