Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus we Francji: Emmanuel Macron złamał się i zarządził od najbliższej soboty lockdown w całym kraju

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
JEAN-FRANCOIS MONIER/AFP/East News
Prezydent Francji zmienił zdanie i w końcu zarządził lockdown całego kraju. Surowe ograniczenia będą obowiązywać od soboty.

- Jeśli nic nie zrobimy, sytuacja nie ulegnie poprawie - mówił w dramatycznym wystąpieniu premier Francji Emmanuel Macron, który ogłosił lockdown na terenie całego kraju.

Za powstałą sytuację obwinił brytyjski wariant koronawirusa. Dlatego zamknięte zostają szkoły i sklepy na cztery dni tygodnia. Wprowadzona zostaje także godzina policyjna od 19:00. Lockdown zaczyna obowiązywać od soboty 3 kwietnia. - To absolutnie konieczne – mówił prezydent i dodał, że restrykcje mają obowiązywać przez co najmniej cztery tygodnie.

Do tej pory lockdowan obowiązywał w 19 ze 101 departamentów. Od soboty obejmuje cały kraj, bo przybywa zakażeń. W środę było prawie 60 tys. nowych zakażeń i 303 zgony spowodowane COVID-19. Będzie więc godzina policyjna, praca zdalna, a większość sklepy zostanie zamknięta. Będzie też zakaz oddalania się na więcej niż 10 kilometrów od domu. Poruszanie się między regionami będzie możliwe wyłącznie na czas świąt wielkanocnych.

Macron starał się uniknąć trzeciej blokady kraju, o wprowadzenie której domagali się między innymi lekarze. Musiał jednak skapitulować. Decyzja zapada w momencie, gdy trzecia fala Covid-19 rozprzestrzenia się w całej Europie, a kraje stają w obliczu wyścigu z czasem, aby zaszczepić jak najwięcej ludzi. - Epidemia przyspiesza i prawdopodobnie stracilibyśmy nad nią kontrolę, musimy więc znaleźć nowy sposób reagowania. Dlatego musimy wyznaczyć nowe ramy na nadchodzące miesiące – mówił Macron podczas dramatycznego wystąpienia.

Za dramat obwinił on wariant brytyjski wirusa, który stworzył „pandemię wewnątrz pandemii". Jest on dużo bardziej zaraźliwy i śmiercionośny. Oznaczało to, że sytuacja uległa dramatycznej zmianie, bo jeszcze niedawno Macron opierał się wezwaniom do kolejnej blokady, mimo że eksperci wzywali go do wcześniejszego działania. - Mamy nową sytuację. Bierzemy udział w wyścigu, z rozprzestrzenianiem się nowego wariantu, który został zidentyfikowany przez naszych brytyjskich sąsiadów. Trzeba się z tym uporać. Obecne wysiłki mające ograniczyć liczbę zakażeń były zbyt ograniczone w czasie, gdy epidemia przyspiesza – mówił. Dodał, że rozprzestrzenianie się wariantu brytyjskiego oznaczało, że „ryzykujemy utratę kontroli”.

- Jeśli chodzi o szkoły, wszyscy musimy być świadomi naszej odpowiedzialności za młodzież – mówił Macron. Utrzymujemy je otwarte od września 2020 r., ale teraz to się zmieni. Prezydent dodał, że większość sklepów pozostanie zamknięta, podobnie kawiarnie, bary i restauracje. Ludzie będą mogli wychodzić na zewnątrz w celach rekreacyjnych, ale tylko w promieniu 10 km od swoich domów i bez gromadzenia się.

Ministerstwo finansów sądzi, że nowe obostrzenia spowodują zamknięcie 150 tys. firm w całym kraju, co oznacza straty ponad 10 miliardów euro co miesiąc. - Jeśli pozostaniemy zjednoczeni w nadchodzących tygodniach ujrzymy światło w końcu światełko w tunelu - powiedział prezydent.

Wyrażając bardziej optymistyczny ton, powiedział, że niektóre obiekty kulturalne i kawiarnie na zewnątrz zostaną ponownie otwarte w połowie maja zgodnie z surowymi zasadami i zgodnie z kalendarzem przygotowanym na stopniowe otwieranie innych obiektów. - Dzięki szczepionce pojawia się droga wyjścia z kryzysu – mówił prezydent. Zapowiedział, że akcja szczepień będzie otwarta dla wszystkich powyżej 60. roku życia od 16 kwietnia i powyżej 50. roku życia od 15 maja.

Blokada stanowi zawstydzający zwrot o 180 stopni dla Macrona, który zignorował wezwania swoich doradców naukowych do wprowadzenia ostrej blokady pod koniec stycznia. Ale prezydent Francji pozostał przy lokalnych ograniczeniach w nadziei, że da gospodarce szansę na wyjście z głębokiego załamania. Jego możliwości zawęziły się w ostatnich tygodniach, gdy budzący strach wariant brytyjski rozprzestrzenia się po Francji i Europie, a na przyszły rok zaplanowano wybory prezydenckie we Francji. To sprawiło, że Macron musiał rozważyć względy polityczne, jak i zdrowotne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus we Francji: Emmanuel Macron złamał się i zarządził od najbliższej soboty lockdown w całym kraju - Portal i.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska