W większości przypadków argumentacja jest taka sama: „Nikogo nie było w pobliżu przejścia, inne auto jechało bardzo wolno itd.” Niestety takie przyzwyczajenia mogą prędzej czy później doprowadzić do bardzo groźnej sytuacji.
Samochód wyprzedzany może jechać wolniej lub zwalniać chcąc przepuścić zbliżającego się do przejścia pieszego. Pieszy widząc, że na prawym pasie auto zwalnia, wkroczy na przejście dla pieszych tym bardziej, jeśli auto na lewym pasie jest niewidoczne lub znajduje się w dużej odległości. Taka sytuacja jest niezwykle groźna, gdyż kierowca na lewym pasie, jeśli zbliżając się do przejścia nie zwolni i nie zachowa szczególnej ostrożności, prawdopodobnie nie będzie w stanie wyhamować auta, gdy zza pojazdu na prawym pasie wyjdzie pieszy.
Wielu kierowców, którzy nie zachowują ostrożności w takich sytuacjach i wyprzedzają lub co grosza, omijają auto przepuszczające pieszego, mogą nie zauważyć niskiej osoby lub dziecka. Jeśli na prawym pasie znajduje się samochód dostawczy, ciężarowy lub autobus, zasłonięta może być nawet wysoka osoba lub cała grupa pieszych.
Przeczytaj także: Mężczyźni o tym imieniu częściej zdradzają [LISTA]
- Wyprzedzanie i omijanie przed i na przejściu dla pieszych to nagminne wkroczenia kierowców, które doprowadzają do wielu potrąceń. Nawet w miastach przy ograniczeniu do 50 km/h, na jezdniach dwupasmowych, skutki mogą być tragiczne. Jazda z przepisową prędkością nie pomoże, jeśli zza auta na sąsiednim pasie wyjdzie pieszy. Recepta? Obserwować drogę, a gdy tylko mamy wątpliwość co do zachowania innych użytkowników drogi, również pieszych, zwalniać i zachowywać szczególną ostrożność. – radzi instruktor jazdy z Radomia.
Kierowcy, którzy odbiorą prawo jazdy po 4 czerwca 2018 roku będą mieli nowe obowiązki.
Źródło:
TVN
Zarówno w centrum miasta, jak i poza nim na drogach krajowych, każdy kierowca musi brać pod uwagę fakt, że pieszy może zachować się nieprzewidywalnie. Może wbiec na przejście spiesząc się na autobus, wyjść zza innego pojazdu nie sprawdzając, czy drugi pas jest wolny lub jadące nim auto się zatrzymało itp. Ceną za nieuwagę, zarówno ze strony pieszego, jak i kierowcy, może być poważny uraz zdrowotny a nawet śmierć. Jeśli do zdarzania dojdzie na przejściu dla pieszych, kierowca musi liczyć się z bardzo poważnymi konsekwencjami prawnymi oraz traumą do końca życia.
Co prawda zasada zakazu wyprzedzania i omijania na przejściach i bezpośrednio przed nimi nie dotyczy miejsc, w których ruch kierowany jest sygnalizacją świetlną, ale nie oznacza to, że pieszy nie będzie chciał „załapać się” na tzw. późne zielone. W takich przypadkach wina leży po stronie pieszego, ale gdy zdarzenie skończy się tragicznie, przestaje to mieć jakiekolwiek znaczenie.
O ile w przypadku wyprzedzania pojazdu, przepisy zakładają zachowanie „bezpiecznego odstępu”, tak w przypadku wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych, wymagany odstęp wynosi co najmniej 1 metr. Poza terenem zabudowanym można używać krótkich sygnałów dźwiękowych i świetlnych, jeśli warunki przejrzystości powietrza są niedostateczne. Maszyny rolnicze, sprzęty używane w budownictwie oraz leśnictwie, które osiągają niewielkie prędkości, zgodnie z ustawą o ruchu drogowym, wpisują się w definicję pojazdów wolnobieżnych.