5 z 6

fot. Dariusz Nawrocki
Wiesław Borkowski, lekarz weterynarii z Inowrocławia, tę historię zna tylko z naszych opowiadań. Jest jednak spokojny o przyszłość kotków. - Jeżeli suczka dostała mleko, to wykarmi te maluchy - przekonuje.
Przyznaje, że miauczenie kotków mogło pobudzić instynkt macierzyński. To, w jaki sposób Perełka zajmuje się kotkami, potwierdza tylko tę właśnie wersję. Lekarz przekonuje, że nasza historia nie jest wcale rzadkością. Miłośnicy zwierząt często opisują podobne przypadki. - 3 lata temu obca suczka wykarmiła szczenięta znalezione na wysypisku. Dostarczono mi też młody kuny, które podrzuciliśmy suczce. Karmiła je. Były jednak słabe, więc popadały. Gdyby miot był silniejszy, przeżyłyby - wspomina.