https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

KPEC. Spółka jeszcze poczeka

(ast)
bydgoszcz.pl
Dopiero pod koniec czerwca dowiemy się, czy są chętni na kupno udziałów w Komunalnym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.

www.pomorska.pl/Bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/Bydgoszcz

Kup Gazetę Pomorską przez sms

Kup Gazetę Pomorską przez sms

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

Otwarcie ofert przetargu na sprzedaż udziałów w KPEC miało nastąpić wczoraj o godz. 12.15. Komisja Przetargowa zdecydowała jednak, żeby wydłużyć termin składania ofert. Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić 29 czerwca. Też o godz. 12.15.

Jak mówi Wojciech Nowacki, zastępca prezydenta Bydgoszczy, termin wydłużono na prośbę inwestorów: - Pamiętajmy, że cała transakcja należy do skomplikowanych. Nowy właściciel będzie musiał również uwzględnić gwarancje zatrudnienia dla załogi, których szczegóły również będą zawarte w umowie - dodaje wiceprezydent Nowacki. - Postanowiliśmy więc dać czas ewentualnym nabywcom, by mogli w spokoju przeanalizować całą dokumentację. Zależy nam przecież na tym, żeby wpłynęło jak najwięcej ofert.
Przypomnijmy, że miasto sprzedaje dokładnie 407 udziałów, czyli 99 procent posiadanych obecnie w spółce. Cena wywoławcza wynosi ponad 263 miliony złotych. Jednak bydgoskie władze liczą, że spółkę uda się sprzedać za dużo wyższe pieniądze. - Czekamy na duże, dobre firmy z dużymi pieniędzmi - przyznaje prezydent Konstanty Dombrowicz.

Jak informuje Wojciech Nowacki, na razie 10 oferentów pobrało dokumenty przetargowe w sprawie KPEC. - Są to zarówno polskie, jak i zagraniczne, poważne firmy - dodaje.

Kupiec musi mieć swoją siedzibę na terenie Polski bądź któregoś z państw Unii Europejskiej i działać w branży ciepłowniczo-energetycznej.

Bydgoszcz posiada w tej chwili 88,89 procent udziałów w Komunalnym Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Udostępnij

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wyborca
Dombrowicz chce dokopać bydgoszczanom ,jakby jeszcze mało przez niego wycierpieli.Pieniądze ze sprzedaży przeznaczy na kwiatki na rondach i na wsparcie instytucji toruńskich ,np. zleci umk rozgrzebanie Starego Rynku.POdziękujemy sprzedawczykowi Konstantemu i radnym PO przy urnach.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska