
Złodzieje z Chojnic ukradli, między innymi 110 metrów kabli wartych około 1900 zł.
(fot. sxc.hu)
Z rzeźni w Chojnicach rabusie wynieśli przewody elektryczne, gaśnice i między innymi myjkę ciśnieniową. Gdyby nie ta akcja, możliwe, że złodzieje działaliby dalej. Właściciel zgłosił policji włamanie i kradzież. Minęły dwa dni, a młodzi złodzieje trafili w ręce kryminalnych.
Okazało się, że mają na koncie także inne kradzieże. Tego samego dnia, kiedy włamali się do rzeźni, z innego niezabezpieczonego budynku w Chojnicach skradli pięć przewodów elektrycznych wartych 280 zł - informują policjanci z Chojnic.
Czytaj też: Wędkarz okradał swojego pracodawcę... z wędek, kołowrotków, żyłek
Dwóch starszych złodziei ponadto usłyszało zarzut kradzieży w czasie od 1 lipca do 6 sierpnia tego roku. Z posesji w Chojnicach zniknęło wtedy 110 metrów przewodów elektrycznych, których wartość oszacowano na niemal 1900 zł.
Mundurowi odzyskali część pochodzących z kradzieży przedmiotów, które zostaną zwrócone ich właścicielom.
Cała trójka przed sądem odpowie za popełnione przestępstwa. Za kradzież grozi kara do pięciu, a za kradzież z włamaniem - do dziesięciu lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Czytaj e-wydanie »