Wczoraj opublikowano raport na temat katastrofy do której doszło 25 sierpnia w Demokratycznej Republice Konga. Jej przyczyną nie były kłopoty techniczne, tylko... przemycany na pokładzie samolotu krokodyl, który uciekł ze sportowej torby, wywołując panikę wśród pasażerów. Maszyna uderzyła w budynek - zginęło 20 osób wśród nich właściciel linii. Do wypadku doszło zaledwie kilkaset metrów od lotniska.
Więcej informacji z kraju i świata przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju i świata przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Krokodyl przeżył wypadek, został jednak potem zabity maczetą - informuje telegraph.co.uk
Samolot wykonywał rutynowy lot z Kinszasy do regionalnego lotniska w Bandundu w Demokratycznej Republice Konga. Kiedy krokodyl wychylił się ze sportowej torby pasażerowie wpadli w panikę.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"