Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Królestwo za juniora. Szymon Woźniak wart 600 tysięcy?

(jp)
Szymon Woźniak może liczyć na sporo ofert z ekstraligi.
Szymon Woźniak może liczyć na sporo ofert z ekstraligi. Andrzej Muszyński
To nie wielkie gwiazdy, ale młodzieżowcy mogą okazać najdrożsi tej zimy. Popyt jest spory, oferta na rynku taka sobie, a ceny rosną.

W pierwszym rzędzie zainteresowanych pozyskaniem solidnego juniora stoi m.in. toruński Unibax, ale za wzmocnieniami wśród zawodników do 21 lat rozgląda się przynajmniej pięć z ośmiu ekstraligowych klubów. To dobre wieści dla zawodników, a znacznie gorsze dla ich pracodawców.

Torunianie już kilkanaście dni temu uzgodnili kontrakt z Oskarem Fajferem z Gniezna i mają jeszcze ochotę na Szymona Woźniaka z Polonii. Trzech solidnych juniorów (jest jeszcze Paweł Przedpełski) to konkurencja, ale także zabezpieczenie na wypadek kontuzji.

Do finału transakcji jednak jeszcze daleka droga. .Sama wartość kontraktu zawodnika z klubem to dopiero połowa. Krajowego juniora bowiem nie można pozyskać za darmo, nawet jeżeli jego kontrakt z macierzystym klubem wygasa (ta zasada nie obowiązuje zawodników, którzy już zmienili przynależność klubową).

Zgodnie z regulaminem, macierzysty klub ma prawo oczekiwać tzw. ekwiwalentu za wyszkolenie. Wyceniono go na 120 tys. zł za każdy sezon, jaki zawodnik spędził w swoim klubie. To oznacza, że Unibax za Oskara Fajfera musiałby Lechmie Gniezno wypłacić 480 tys. zł, a bydgoska Polonia za Szymona Woźniaka ma prawo oczekiwać aż 600 tys. zł.

Przeczytaj także: Socjolog o wyroku na Unibax: - Jest oderwany od realiów żużla w Polsce
To bardzo duże pieniądze i raczej nikt ich nie zapłaci. Negocjacje między klubami trwają i ostateczne sumy odstępnego będą zapewne dużo niższe. Regulamin na to zezwala, precyzując jedynie, że roczna kwota odstęponego nie może być wyższa niż 120 tys. zł. Oba kluby są zresztą skłonne do rozmów, bo każda gotówka bardzo im się po spadku przyda.

Juniora potrzebuje także Falubaz Zielona Góra, ale tam wybrano inną taktykę. Działacze mistrza Polski korzystają z wszelkich dyplomatycznych dróg, aby polskie obywatelstwo otrzymał jeszcze przed sezonem 2014 Aleksandr Loktajew. 19-letni żużlowiec ostatni rok spędził na wypożyczeniu w Polonii Bydgoszcz, a teraz wraca do Falubazu. Zielonogórzanie liczą, że wkrótce otrzyma polski paszport i wtedy wskoczy w miejsce Patryka Dudka Zmiana narodowości to dla niego nie pirwszyzna, kilka lat temu wybrał starty na arenie międzynarodowej w barwach Ukrainy.

Na rynku wielu obiecujących juniorów nie ma. Zainteresowanie wzbudza Łukasz Sówka z rzeszowskiej Marmy, dwóch, trzech zawodników z I i II ligi. Nic więc dziwnego, że choćby Woźniakowi przygląda się nie tylko Unibax. Bydgoski junior może liczyć na oferty również z Gdańska, Częstochowy i Wrocławia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska