Feralny okazał się środowy poranek. Przed godziną 6 (było jeszcze ciemno) na drodze krajowej nr 25 (Bydgoszcz – Inowrocław) w Januszkowie ciężarówka potrąciła 73-letniego pieszego, który próbował przejść na drugą stronę jezdni. Mężczyznę przewieziono do szpitala na badania.
Drugie zdarzenie odnotowano tego samego dnia w Toruniu, gdzie osobowa skoda potrąciła na znakowanym przejściu dla pieszych 14-latka. Chłopak trafił pod opiekę lekarzy.
Policja wyjaśnia okoliczności obu potrąceń i kolejny raz apeluje do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów oraz zachowanie ostrożności i rozwagi. Mimo złych warunków pogodowych, na drogach regionu wciąż widać zachowania kierowców i pieszych typowe dla pełni lata – jakby asfalt był suchy, a słońce świeciło pięknie i długo. Kierowcy wciąż jeżdżą za szybko, a piesi zbyt śmiało wchodzą na jezdnię nie bacząc, że ubrani w ciemną odzież zauważani są przez tych pierwszych zdecydowanie później niż w ciepłych miesiącach.
Piesi są słabo widoczni
Apele o ubieranie się w jaśniejsze kurtki lub wyposażanie w elementy odblaskowe (także w mieście) nie robią wrażenia na zdecydowanej większości społeczeństwa.
- Niestety nie robią wrażenia. Co prawda obowiązek wyposażania się w elementy odblaskowe dotyczy tylko tych pieszych, którzy poruszają się po zapadnięciu zmroku drogami w obszarze niezabudowanym, ale nie ma wątpliwości, że także w miastach warto je mieć przy sobie, bo w ten sposób zdecydowanie zwiększamy swe bezpieczeństwo – wyjaśnia i namawia na noszenie odblasków nadkom. Robert Jakubas, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
- To ciekawe, że Polacy nie dbają o to, aby być o tej porze roku widoczni na drodze, mają to głęboko w nosie. Otrzeźwienie przychodzi dopiero, gdy na sygnale są odwożeni na ostry dyżur do szpitala. A tymczasem w Irlandii, gdzie często bywam, właściwie wszyscy piesi i nawet w miastach mają elementy odblaskowe – komentuje pan Adam, nasz czytelnik z Torunia.
To też może Cię zainteresować
Co gorsza, piesi często zapatrzeni są w ekrany smartfonów albo zajęci rozmową telefoniczną i znajdują się w rzeczywistości wirtualnej, a nie realnej – drogowej. Bywa też, iż ich zdolność obserwacji drogi z zakapturzonej perspektywy jest niewielka.
Statystyka wypadków w Kujawsko-Pomorskiem poraża
W tym roku w naszym regionie w 127 wypadkach pod kołami zginęło już 13 pieszych, a 99 odniosło rany. To 12,6 proc. ogółu ofiar śmiertelnych, a tych jest już 110. To o 9 ofiar więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego i o 2 więcej niż w całym 2023 roku. A przed nami jeszcze 34 dni tego roku.
Dla pełnego obrazu rzeczy dodajmy, że w tym roku odnotowano 713 wypadków drogowych (uwzględniając wszystkich uczestników ruchu drogowego), to jest o 6 mniej niż analogicznym okresie roku ubiegłego. Obrażenia odniosły 832 osoby (o 54 więcej).
Błędy wciąż się powtarzają i ludzie giną.
- Piesi ginęli i odnosili rany wychodząc zza stojących pojazdów, przechodząc przez jednię w miejscach niedozwolonych, gdy sygnalizator wyświetlał czerwone światło albo wchodząc na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd – wymienia główne przyczyny tragedii nadkomisarz Jakubas.
W czasie całodobowej akcji 8 listopada bydgoskich policjantów pod nazwą „Bezpieczny pieszy" ujawniono 24 wykroczenia popełnione przez kierujących pojazdami wobec pieszych oraz 36 wykroczeń popełnionych przez samych pieszych. Z kolei w akcji przeprowadzonej 26 listopada stwierdzono 47 wykroczeń popełnionych przez pieszych. Oczywiście policjanci reagowali również na wykroczenia kierujących pojazdami wobec pieszych - tych ujawnili 71.
Z obserwacji mundurowych wynikało właściwie to samo, na co zwrócił uwagę naczelnik wojewódzkiej „drogówki” opisując przyczyny śmiertelnych wypadków. Te błędy są zatem nagminnie powtarzane i jak widzimy, mogą mieć tragiczne następstwa.
Z kolei zmotoryzowani w rejonie przejść dla pieszych wciąż często przekraczają dozwoloną prędkość bądź nie ustępują pierwszeństwa pieszym znajdującym się na zebrach. Kolejne „grzechy” to omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku lecz zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwa pieszym oraz wyprzedzanie na przejściach lub bezpośrednio przed nimi.
Trzeba zachować szczególną ostrożność
Pieszym przypominamy, że nie mają bezwzględnego pierwszeństwa na oznakowanych przejściach. Art. 13 Prawa o ruchu drogowym mówi o tym, że wchodząc na jezdnię (także na pasach), drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodząc przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Nie może więc bezrefleksyjnie wejść na jezdnię przed rozpędzony pojazd.
Jednak znajdując się już na przejściu pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdami. Wyjątkiem jest tramwaj – pieszemu nie wolno wchodzić na zebry, gdy zbliża się pojazd szynowy, a niestety wielu pieszych nie ma o tym zielonego pojęcia.
Przechodząc przez zebry nie wolno też korzystać z telefonu komórkowego w sposób ograniczający możliwości obserwacji sytuacji na jezdni.
