Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Paweł K. podejrzany o pedofilię. Były gimnazjalista z Bydgoszczy: - Był dla mnie wzorem...

(my)
Ksiądz Paweł K. ma obecnie 43 lata. W Bydgoszczy przebywał od 2006 do 2009 roku. Rok później został skazany prawomocnym wyrokiem za posiadanie dziecięcej pornografii
Ksiądz Paweł K. ma obecnie 43 lata. W Bydgoszczy przebywał od 2006 do 2009 roku. Rok później został skazany prawomocnym wyrokiem za posiadanie dziecięcej pornografii www.sxc.hu
Dotarliśmy do uczniów bydgoskiego gimnazjum, których uczył podejrzany o pedofilię ksiądz Paweł K. Kapłana zatrzymano we Wrocławiu.

Kryminalni z komendy miejskiej w Bydgoszczy przesłuchiwali byłych uczniów gimnazjum nr 13 na zlecenie Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Policjanci odsyłają nas do wrocławskich śledczych, ale ci nie są rozmowni. - Nie udzielamy żadnych informacji, poza tym, że postępowanie jest w toku - mówi Małgorzata Klaus, rzecznik prokuratury.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do tej pory przesłuchano kilkanaście osób. - To świadkowie. Żaden z byłych gimnazjalistów nie przyznaje, że padł ofiarą pedofilii - twierdzi nasz informator.

Czytaj też: Podejrzany o pedofilię ksiądz uczył w bydgoskim gimnazjum!

Ksiądz Paweł K. ma obecnie 43 lata. W Bydgoszczy przebywał od 2006 do 2009 roku. Rok później został skazany prawomocnym wyrokiem (rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat) za posiadanie dziecięcej pornografii. Wrocławska kuria zawiesiła go wtedy w posłudze kapłańskiej i odesłała do Domu Księży Emerytów.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku księdza znów aresztowano - w hotelu Wrocław, gdzie przebywał w towarzystwie 13-letniego chłopca. Dowodem w sprawie jest pendrive z dziecięcą pornografią. Nośnik przekazał policji inny ksiądz.

Ks. Paweł K. został tymczasowo aresztowany i nadal przebywa za kratami.

Zobacz również: Chłopiec został brutalnie zgwałcony w centrum Torunia

"Pomorska" dotarła do byłych uczniów gimnazjum nr 13. Dostaliśmy też dramatyczny list od jednego z nich. "Za każdym razem, gdy ktoś źle wypowiadał się na temat księży i kościoła, przytaczałem historię tego księdza... (...) boli, że ktoś, komu wiele osób ufało, zwierzało się ze swoich problemów na gadu-gadu, spotykało się z nim i rozwiązywało problemy, okazał się takim człowiekiem." - pisze nastolatek.

- Był naprawdę w porządku, na wielkim luzie. Ale teraz, po czasie, zaczynam pewne rzeczy kojarzyć - mówi była gimnazjalistka. - Przede wszystkim czasami, niby dla zabawy, robił klasie zdjęcia. Tylko my się zakrywaliśmy. Albo podał chłopakom, którzy robili mu kawały, numer swojego telefonu. To było moim zdaniem bardzo dziwne - opowiada dziewczyna.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska