https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Książeczka mieszkaniowa z PRL. W PKO PB nadal wyliczenie wkładu wraz z premią

Katarzyna Piojda
Książeczka mieszkaniowa stanowiła jeden z instrumentów finansowych w PRL-u. Pozwalała oszczędzać pieniądze
Książeczka mieszkaniowa stanowiła jeden z instrumentów finansowych w PRL-u. Pozwalała oszczędzać pieniądze Michał Gaciarz
Czerwona książeczka ze złotymi napisami na okładce biła rekordy popularności w czasach PRL. To na nią odkładaliśmy pieniądze na zakup mieszkania. Dzisiaj niektórzy jeszcze taką książeczkę mają. Wiemy, co mogą z nią zrobić, żeby się opłaciło.

Książeczka mieszkaniowa była najpopularniejsza w latach 80- i 90-tych. Posiadacze wpłacali na nią oszczędności i za nie kupowali nieruchomość, na jaką nie byłoby ich stać kupując za gotówkę. W 2020 roku, według banku PKO BP, około 1 mln Polaków miał wspomniane książeczki. Obecnie statystyki PKO BP pokazują, że w całym kraju powinno być jeszcze ponad 971 tysięcy książeczek, natomiast ich posiadaczom należy się premia gwarancyjna.

- Bez niej wkłady tych, którzy przestali oszczędzać, są dziś niewiele warte. Natomiast z premią było to w ubiegłym roku przeciętnie 20 tys. zł - zaznacza Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl. - Oznacza to, że łączne zobowiązanie państwa z tego tytułu może sięgać 20 mld zł. To olbrzymia kwota, dlatego 3 lata temu rząd postanowił zrobić swoisty remanent.

Ministerstwo Rozwoju i Technologii wskazywało: - Od 19 stycznia 2021 roku właściciele książeczek mieszkaniowych są zobowiązani do ich rejestracji w banku prowadzącym obsługę rachunku. Rejestracja dokonywana jest na wniosek właściciela, natomiast obowiązek rejestracji dotyczy książeczek założonych do 23 października 1990 roku.

Dotychczas zgłoszono zaledwie 44,7 tys. książeczek, czyli niespełna 5 procent wszystkich. Sęk w tym, co dzieje się z pozostałymi. - Ustawa nie określiła terminu rejestracji, więc droga wciąż pozostaje otwarta - wyjaśnia Marek Wielgo. - Trzeba mieć jednak świadomość, że posiadacz książeczki mieszkaniowej, którzy zignoruje ten wymóg, nie dostanie premii od ręki. Będzie się mógł o nią ubiegać dopiero w roku następującym po rejestracji książeczki. Tak mały odsetek zarejestrowanych książeczek świadczy o tym, że ogromna część z nich uległa zniszczeniu lub zawieruszyła się ich właścicielom bądź spadkobiercom. Za taką hipotezą przemawia też malejąca z każdym rokiem liczba likwidowanych książeczek. W 2024 roku ubyło ich zaledwie 6,9 tys., w tym 6,2 tys. z wypłatą premii gwarancyjnej.

Dobrze byłoby znaleźć czerwoną peerelowską książeczkę, ponieważ ona podlega dziedziczeniu, a w w razie zniszczenia lub zagubienia książeczki, można zgłosić ten fakt w PKO BP. Bank wystawi wówczas duplikat.

Aby uzyskać premię gwarancyjną, najpierw trzeba zainwestować na cele mieszkaniowe. - Są to m.in. zakup mieszkania lub budowa domu, także w trakcie realizacji inwestycji, uzyskanie odrębnej własności lokalu mieszkalnego powstałego w drodze przebudowy, nadbudowy lub rozbudowy budynku mieszkalnego bądź pomieszczeń niemieszkalnych, wpłacenie za okres 12 miesięcy składek na fundusz remontowy wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej. Możliwe jest także zaciągnięcie kredytu na dom lub mieszkanie, przy czym pieniądze są doliczane do wkładu własnego). Kolejne rozwiązanie oznacza wpłacenie kaucji za mieszkanie najęte od towarzystwa budownictwa społecznego w wysokości przekraczającej 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu.

Posiadacze książeczki mieszkaniowej, którzy nie planują inwestycji mieszkaniowej, mają dylemat. - Są tacy, którzy likwidują książeczkę, rezygnując z premii gwarancyjnej. W 2024 roku było około 700 takich osób. Lepszym rozwiązaniem może być scedowanie książeczki na kogoś z rodziny, kto właśnie planuje taką inwestycję i zwróci zainkasowane pieniądze. Warunki umowy stanowią, że „książeczka może być przedmiotem przekazania praw do wkładu pomiędzy: małżonkami (również rozwiedzionymi), rodzicami i dziećmi (również przysposobionymi), dziadkami i wnukami, rodzeństwem rodzonym i przyrodnim, pomiędzy powinowatymi (macochą lub ojczymem i pasierbami)". To otwiera zatem spore możliwości i daje szansę na kolejne cesje.

Lepiej wcześniej sprawdzić, czy starania się opłacą. O wyliczenie wkładu wraz z premią gwarancyjną można poprosić w każdym oddziale PKO BP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska