- Teraz jest najlepszy moment na kupowanie podręczników. Można je zamawiać w księgarni, znajdą się one wówczas w odpowiednim czasie. Niepotrzebne będę nerwy, że coś nie pojawią w odpowiednim czasie - mówi Alicja Mądzelewska ekspedientka z księgarni przy ulicy Mazurskiej w Brodnicy.
Książki można także zamawiać w salonikach prasowych "Kolportera". Katalog do dyspozycji klientów na miejscu. Jeśli ktoś się zdecyduje zamawia to co chce u ekspedientki lub wchodzi na stronę internetową firmy. Koszt przesyłki wynosi 9,50 zł.
Niewiele osób korzysta z tej możliwości, są przyzwyczajeni do zakupów w księgarniach.
Koszt podręczników waha się w zależności od szkoły i języka obcego, który w danej placówce obowiązuje. Na książki dla pierwszoklasisty rodzice muszą przeznaczyć około 140 złotych, dla drugoklasistów i trzecioklasistów ok. 160 złotych. Potrzeby gimnazjalistów to juz 300 złotych.
Kiedyś był duży problem z otrzymaniem podręczników, dziś tego nie ma. Problem księgarzy są klienci, bo jest mało. - podręczniki są sprzedawane w szkołach pomimo, że jest to zakazane. - Myślę, że najwięcej podręczników sprzedamy po piętnastym sierpnia, choć w czerwcu i lipcu również mieliśmy klientów. Wielu rodziców uważa bowiem, iż mają jeszcze czas. Na wielki zysk nie ma co liczyć, ponieważ uczniowie liceum i gimnazjum mają możliwość odkupienia książek od starszych roczników. Inaczej było kilka lat temu, kiedy weszły nowe podręczniki i wszyscy musieli się w nie zaopatrzyć - mówi Teresa Gołębiewska ekspedientka z księgarni na Dużym Rynku. Ale to jej punkt widzenia. Z pozycji ucznia - to bardzo dobre wyjście.
