KSK Noteć Inowrocław wygrała niespodziewanie w Nowej Soli

SKM - KSK NOTEĆ
83:85 (25:15, 12:17, 16:17, 16:20, 14:16)

SKM: Chodkiewicz 22 (1), Sirijatowicz 18 (4), Matczak 8, Trubacz 7 (1), Jasnos 6 oraz Kucharek 12, Stefanowicz 4, Mar. Ponitka 4, Der 2, Mehmeti 0, Suchodolski 0, Przybylski 0.
KSK NOTEĆ: Pochocki 15 (1), Wierzbicki 11 (2), Koper 8, Michałek 6, Jankowski 5 oraz Korólczyk 21 (4), Grod 14 (1), Filipiak 5.

Inowrocławianie fatalnie rozpoczęli spotkanie (0:11). Przez ponad cztery minuty nie potrafili skierować piłki do kosza. Z linii rzutów wolnych trafił dopiero Karol Michałek (2:11). a pierwszy celny rzut z gry oddał w szóstej minucie Daniel Korólczyk (5:15).

Podopieczni Dariusza Sikory długo nie potrafili powstrzymać Marcina Chodkiewicza (w sumie 9/17 z gry, 8 zbiórek) i Nikodema Sirijatowicza (7/12 z gry, 5 asyst).

Nie załamali się kiepskim startem meczu. W końcowej fazie pierwszej kwarty, głównie za sprawą Korólczyka (8/16 z gry, 4 zb.) i Mikołaja Groda (6/12 z gry, 9 zb.) nieco zmniejszyli straty (15:25).

Przez kolejne pięć minut zawodnicy obydwu drużyn fatalnie pudłowali (4:6). Sygnał do odrabiania strat w Noteci dał Karol Koper (4/8 za 2). Po akcjach bohatera potyczki z Kaliszem po dwóch kwartach goście przegrywali już tylko 32:37.

W trzeciej kwarcie inowrocławianie o oczko zmniejszyli przewagę gospodarzy (49:53), a świetną dyspozycję kontynuował Korólczyk.

Wydawało się, że faworyci rozgrywek opanowali sytuację. Noteć ponownie pozwoliła odskoczyć rywalom (49:60, 61:69). Jednak celnymi rzutami popisali się Bartosz Pochocki (za 3 pkt.), Grzegorz Jankowski i Grod (67:69). Do wyrównania i dogrywki po dwóch błędach Mariusza Matczaka doprowadził Korólczyk (69:69).

Dogrywka znakomicie ułożyła się dla Noteci. Trafili Grod i Korólczyk (73:69). Odpowiedzieli Sirijatowicz i Maciej Kucharek (3/7 z gry), ale w trzeciej minucie dodatkowego czasu gry z dystansu po raz czwarty celnie przymierzył Korólczyk (78:73).

Wolnymi wynik podwyższył Pochocki (80:73). W kolejnych trzech akcjach to koszykarze z Nowej Soli się nie mylili (80:79).

Ostatnia minuta to seria rzutów wolnych. Aleksander Filipiak trafił 3 z 4 prób. Matczak tylko 2 z 4 wolne, ale trafił z półdystansu. Na 12 sekund przed końcową syreną nie wykorzystał jednak okazji do objęcia prowadzenia (83:83).

Pochockiego (4/4 za 1, 5/12 z gry, 7 zb., 5 as.) nieprzepisowo zatrzymał Adam Stefanowicz. Obrońca Noteci trafił dwa wolne na wagę sensacyjnego zwycięstwa. Kucharek nie był bowiem w stanie oddać celnego rzutu.