https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto zabił norweskiego osiołka? Miasto wyznaczyło 1000 złotych nagrody za wskazanie sprawcy

(AWE)
fot. Alicja Wesołowska
Wszystko wskazuje na to, że zwierzę zabił myśliwy. W powiecie zawrzało. Urząd Miasta oferuje nagrodę za wskazanie sprawcy, Starostwo chce odwoływać się do Polskiego Związku Łowieckiego. - Takie wypadki nie mogą się zdarzać - mówi Jan Kuźmiński, wicestarosta.

Więcej informacji z Golubia-Dobrzynia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/golubdobrzyn

Para Norwegów: Marianne Lovlie i jej mąż, Werner Fahrenholz od 28 lat wędrują piechotą po Europie. Tydzień temu przywędrowali do naszego powiatu. I tu spotkało ich nieszczęście - w nocy z niedzieli na poniedziałek ktoś zastrzelił jednego z osiołków, z którymi przemierzali świat.

Sekcja zwłok zwierzęcia wykazała, że osioł zginął od kuli, wystrzelonej z broni mysliwskiej. - Wszystko wskazuje na to, że zrobił to jakiś myśliwy - mówi Jan Kuźmiński, starosta powiatu golubsko-dobrzyńskiego. - Zwrócimy się do Polskiego Związku Łowieckiego z prośbą, by przyjrzeli się sprawie. Bo jeśli ktoś w środku nocy strzela do nierozpoznanego zwierzęcia, gdy tuż obok śpią ludzie - to coś tu się dzieje nie tak.

W pomoc Norwegom zaangażował się też Urząd Miasta. - Jesteśmy zbulwersowany i oburzeni bezsensownym zabójstwem niewinnego zwierzęcia - czytamy w apelu. - Mamy nadzieję, że dzięki Państwa pomocy uda nam się znaleźć sprawcę.

Za wskazanie zabójcy osiołka miasto wyznaczyło 1000 zł nagrody

Komentarze 81

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 02.01.2010 o 15:29, skaut napisał:

Pytasz gościu, no cóż!Powiem tak:ta sytuacja jest uwłaczająca społeczności golubsko dobrzyńskiej!Bez względu na to kto kim jest i gdzie się urodził, jaki zawód wykonuje, i pozycję społeczną uwłacza wszystkim!Żyjemy w normalnej demokracji, nie tej nazywanej kiedyś socjalistyczną, gdzie partia kierowała, a rząd rządził!I byle aparatczyk decydował co i jak.No chyba, że w Golubiu Dobrzyniu samochód wciąż jedzie ten sam, tylko ma przemalowany numer rejestracyjny ...Gmina, jaka by nie była, to dobro wspólne i opinia o niej, to opinia o wszystkich mieszkańcach, bez wyjątku.Krycie jakiegoś nieodpowiedzialnego deb***a-bandyty, przynosi samorządowi wyłącznie straty!Dziwię się że ktoś z takim piętnem przeżył Święta,/może gapił się na Szopkę z ... osiołkiem/ oraz Nowy Rok i jeszcze sobie z tego sztucera nie palnął w głupi łeb!Nie obchodzi mnie kto to zrobił, obchodzi mnie, czy zostanie przykładnie do winy na jaką zasłużył, u k a r a n y !Spójrzmy, jak ta sytuacja oddziaływuje na młodzież! Przestępca cieszy się wolnością! Śledczy są bezradni?Chodzi taki bezkarny i pewnie wielu mu się kłania z "należnym" szacunkiem ... no o ile wychodzi z domu, może go teraz na ulicach nie widać ...?To są jaja!!Gdzie moralność tych co wiedzą i tych co to wszystko kryją? Tylko w imię czego?!Jeśli tak, to oni też zasługują na karę i potępienie!!Mimo wszystko czekam z nadzieją na "kontrolowany przeciek" do mediów!


Podziaelam twoje oburzenie. Wierzę, że pomału, ale skutecznie, policja znajdzie wystarczające dowody, na tego, kogo podejrzewa. Natomiast my baczniej przyglądajmy się tym niby obrońcom przyrody - kto tam jest, co robi, kiedy i do czego strzela. Czy po pijaku można korzystać z broni palnej? Na moje, to nie, a przecież ci niby myśliwi "rozgrzewają " się na polowaniach. Może by tak, w ramach rewanżu za krycie kolegi, zrobić im , z udziałem policji,kilka nalotów podczas polowania i sprawzić ile krwi mają w alkoholu?
s
skaut
W dniu 02.01.2010 o 11:28, Gość napisał:

skaut nie sadzisz ze będzie to zapiekane ze znajdziesz odpowiedz na te pytania ? Są u nas w mieście odpowiednie organy, za swoja prace biorą pieniądze, niech sie wykazują, niech znajda sprawce . A to ze sprawa poszukiwania sprawcy ciągnie się w nieskończoność, bez owocnych rezultatów, ze jest bałagan to już inna kwestia.



Pytasz gościu, no cóż!

Powiem tak:

ta sytuacja jest uwłaczająca społeczności golubsko dobrzyńskiej!
Bez względu na to kto kim jest i gdzie się urodził, jaki zawód wykonuje, i pozycję społeczną uwłacza wszystkim!
Żyjemy w normalnej demokracji, nie tej nazywanej kiedyś socjalistyczną, gdzie partia kierowała, a rząd rządził!
I byle aparatczyk decydował co i jak.
No chyba, że w Golubiu Dobrzyniu samochód wciąż jedzie ten sam, tylko ma przemalowany numer rejestracyjny ...
Gmina, jaka by nie była, to dobro wspólne i opinia o niej, to opinia o wszystkich mieszkańcach, bez wyjątku.
Krycie jakiegoś nieodpowiedzialnego deb***a-bandyty, przynosi samorządowi wyłącznie straty!
Dziwię się że ktoś z takim piętnem przeżył Święta,/może gapił się na Szopkę z ... osiołkiem/ oraz Nowy Rok i jeszcze sobie z tego sztucera nie palnął w głupi łeb!
Nie obchodzi mnie kto to zrobił, obchodzi mnie, czy zostanie przykładnie do winy na jaką zasłużył, u k a r a n y !
Spójrzmy, jak ta sytuacja oddziaływuje na młodzież! Przestępca cieszy się wolnością! Śledczy są bezradni?
Chodzi taki bezkarny i pewnie wielu mu się kłania z "należnym" szacunkiem ... no o ile wychodzi z domu, może go teraz na ulicach nie widać ...?
To są jaja!!
Gdzie moralność tych co wiedzą i tych co to wszystko kryją? Tylko w imię czego?!
Jeśli tak, to oni też zasługują na karę i potępienie!!

Mimo wszystko czekam z nadzieją na "kontrolowany przeciek" do mediów!
G
Gość
Ten zabójca osła to musi mieć chody,to jakaś ważna figura?No bo sądzę,że gdyby chcieli to już by go mieli,ale nie chćą. Myśliwi też dobrze wiedzą tylko nabrali wody w usta i cicho siedzą,widać,że nikt nie chce komuś się narazić?
h
harcerka
W dniu 02.01.2010 o 11:28, Gość napisał:

skaut nie sadzisz ze będzie to zapiekane ze znajdziesz odpowiedz na te pytania ? Są u nas w mieście odpowiednie organy, za swoja prace biorą pieniądze, niech sie wykazują, niech znajda sprawce . A to ze sprawa poszukiwania sprawcy ciągnie się w nieskończoność, bez owocnych rezultatów, ze jest bałagan to już inna kwestia.


a ja tam nie wierzę, że go znajdą - tego mordercę - a jak znajdą to mu guzik zrobią, bo się i tak wymiga, zobaczycie
G
Gość
skaut nie sadzisz ze będzie to zapiekane ze znajdziesz odpowiedz na te pytania ? Są u nas w mieście odpowiednie organy, za swoja prace biorą pieniądze, niech sie wykazują, niech znajda sprawce . A to ze sprawa poszukiwania sprawcy ciągnie się w nieskończoność, bez owocnych rezultatów, ze jest bałagan to już inna kwestia.
s
skaut
W dniu 01.01.2010 o 22:56, dobrzyniak napisał:

Zdarzyć się mogło wszędzie, ale tylko snobistyczno-elytarne, esbecko-nowobogackie środowisko tzw. myśliwych uważa, że nie muszą kiwnąć palcem, że mogą mieć wszystkich szaraków głęboko. Szczególnie u nas tak jest.



W takim razie postawię pytania tak:

- czy jest wydział wewnętrzny w KWP Policji, żeby sprawdzili prawidłowość dochodzenia?
- kogo sie kryje?
- kto za tym bajzlem stoi?
- z czyjej broni pochodziła kula?
d
dobrzyniak
W dniu 01.01.2010 o 21:32, GOLUBIANKA82 napisał:

mogło się to zdarzyć tylko u nas...


Zdarzyć się mogło wszędzie, ale tylko snobistyczno-elytarne, esbecko-nowobogackie środowisko tzw. myśliwych uważa, że nie muszą kiwnąć palcem, że mogą mieć wszystkich szaraków głęboko. Szczególnie u nas tak jest.
G
GOLUBIANKA82
mogło się to zdarzyć tylko u nas...
G
GOLUBIANKA82
to się mogło tylko w naszym powiecie wydarzyć..
~google~
W dniu 01.01.2010 o 20:45, kaznodziejag-d napisał:

Człowieku ale o czym ty piszesz?. Przecież to z cala pewnością było kłusownictwo. Nikt się nigdzie nie wpisywał, po prostu zabrał bron, pojechał do lasu i zapewne po "ciemaku" pomylił osła z sarna.



Pomylił osła z sarną co nie przeszkodziło mu idealnie trafić. To albo ten strzelec był ślepym szczęściarzem albo zoologicznym analfabetą
k
kaznodziejag-d
Człowieku ale o czym ty piszesz?. Przecież to z cala pewnością było kłusownictwo. Nikt się nigdzie nie wpisywał, po prostu zabrał bron, pojechał do lasu i zapewne po "ciemaku" pomylił osła z sarna.
G
Gość
To takie proste,prawdopodobnie na 99 procent to był myśliwy.Można to sprawdzić w jeden sposób, należy dowiedzieć do jakiego koła łowieckiego należy dzierżawiony teren łowiecki,następnie należy dotrzeć do książki wpisów w rejony na których myśliwi muszą się wpisać zanim wstąpią na polowanie.W tej książce znajduje się imię i nazwisko polującego data i godzina wpisu.Następnym dowodem jest kula ale to wszystko zależy od policji czy jest wiarygodna bo jak już wiadomo dużo policjantów należy do takich kółek myśliwskich.Sprawa jest poważna jeżeli zrobił to myśliwy a ma znajomych wysoko postawionych lub była to osoba wysoko postawiona to z pewnością zrzucą winę na kłusowników i zamkną sprawę z powodu braku dowodów.Ostatnio w zachodniopomorskim myśliwy pomylił konia sarną,następny myśliwy zastrzelił pasącą się w nocy krowę myląc ją z dzikiem a teraz jakiś kolejny ślepiec zastrzelił osła bo podejrzewam że pomylił go z łania ponieważ w tym okresie można do nich strzelać.Zbyt dużo osób zostaje myśliwymi z różnych przyczyn.Wielu z nich nie nadaje się z powodu małej wiedzy i z znacznej starości.Coś należy już z tym zrobić ponieważ nie możemy dłużej patrzeć przez ręce na morderców.
s
skaut
W dniu 20.12.2009 o 23:48, Gość napisał:

To taki myśliwy zawodowiec. Proszę słowa myśliwy nie myli z myśleniem. Myślenie go boli, a zabijanie cieszy, szczególnie podlane wódeczką .



podobno dobra strzelba raz do roku sama wali! byle w tego porypanego bandytę
G
Gość
W dniu 20.12.2009 o 23:41, skaut napisał:

To jakiś"weoły Romek" i jeszcze sobie nie walnął w ten bandycki łeb ze wstydu, bo o honorze to taki nawet pojęcia nie ma, któż to taki z zawodu??


To taki myśliwy zawodowiec. Proszę słowa myśliwy nie myli z myśleniem. Myślenie go boli, a zabijanie cieszy, szczególnie podlane wódeczką .
s
skaut
W dniu 20.12.2009 o 23:37, Gość napisał:

Wiadomo kto zabił, roman, a teraz całą winę zwala na niewinnych, dbających o przyrodę, jedynych kochających zwierzęta ludziach, takich świętych Franciszków współczesnych - myśliwych. Teraz ci biedni myśliwi, zamiast pielęgnowac dziką zwierzynę, muszą zajmowac się całą rodziną osiołkową.



To jakiś"weoły Romek" i jeszcze sobie nie walnął w ten bandycki łeb ze wstydu, bo o honorze to taki nawet pojęcia nie ma, któż to taki z zawodu??
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska