MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś kłamie

Andrzej Bartniak
Po tym, co się stało w szkole specjalnej, trudno będzie o dobrą atmosferę
Po tym, co się stało w szkole specjalnej, trudno będzie o dobrą atmosferę
Czy w Zespole Szkół Specjalnych panuje mobbing? Tak utrzymuje jedna z nauczycielek, która o nieprawidłowościach powiadomiła wszystkie możliwe instytucje. Kontrolujący nic nie stwierdzili. Wątpliwości jednak pozostały. - Nie odpuszczę tak łatwo - zapowiada Sylwia Papkiewicz. - Myślę, że prędzej czy później, znajdą się odważni, którzy potwierdzą moje zarzuty.

Te są dość poważne. Odnoszą się głównie do dyrektora szkoły, który w ocenie Sylwii Papkiewicz wyraźnie faworyzuje pewną grupę nauczycieli, jednocześnie utrudniając rozwój zawodowy innym. Papkiewicz powiadomiła o tym władze powiatu, który jest organem prowadzącym szkolnictwo specjalne.
}Kieruje się emocjami, krzywdząc pracowników
"W imieniu nauczycieli ZSS nr 1 w Świeciu zwracam się z prośbą o podjęcie interwencji w stosunku do dyrektora naszej placówki Małgorzaty Urban, która w naszej ocenie jest osobą nieodpowiednią na piastowanym stanowisku. W podejmowaniu ważnych decyzji kieruje się emocjami, w widoczny sposób krzywdząc pracowników" - to początek pisma, które wywołało burzę. Jednak nie taką, jakiej spodziewała się nauczycielka.
W odpowiedzi na skargę - pod którą podpisał się przewodniczący Rady Powiatu - pada sformułowanie, że dyrektor ZSS działa w dozwolonym zakresie w stosunku do swoich pracowników. Tym samym nie ma żadnych podstaw do podejmowania działań dyscyplinujących. Potwierdzeniem oceny radnych miały być wyniki kontroli kuratorium, które również nie wykazało nieprawidłowości. W ocenie niektórych radnych, sprawa nie może być zbyt poważna skoro podpisał się tylko jeden nauczyciel. Inaczej widzi to Sylwia Papkiewicz. - To tylko potwierdza moją tezę o mobbingu - uważa. - Inni, mający podobne odczucia, bali się oficjalnie "postawić" pani Urban, z obawy choćby przed utratą pracy lub zablokowaniem możliwości dokształcania, co w naszym zawodzie jest niezwykle istotne. Zresztą to już się dzieje.
}Dokształcać się mogą tylko wybrańcy pani dyrektor
"Na radach pedagogicznych nie jesteśmy informowani, z jakiego rodzaju dokształceń możemy skorzystać. O wszelkich kursach dowiadujemy się w chwili, kiedy wybrana przez panią dyrektor osoba już jest na nie wysłana" - czytamy w tym samym dokumencie adresowanym do radnych i kuratorium, które jako pierwsze zostało powiadomione o atmosferze w ZSS nr 1. Wizytator nie sformułował żadnych zarzutów. - Wcale mnie to nie dziwi, bo wyszło na jaw, że był kolegą pani dyrektor - dodaje Papkiewicz. - Dlatego odwołałam się do Rady Powiatu. Ta jednak nie potraktowała sprawy poważnie. Czego najlepszym dowodem jest to, że nie zadano sobie trudu aby doprowadzić do konfrontacji. Nikt nie zamienił ze mną w tej sprawie ani słowa. Wysłuchano wyłącznie pani dyrektor i za pewnik przyjęto jej wersję. Dlaczego tak się stało? Zdaniem Marzeny Kempińskiej, starosty świeckiego, taka konfrontacja nic by nie dała. - Nadal byśmy mieli słowo przeciwko słowu - mówi starosta. - Nie istnieją żadne dokumenty potwierdzające to, co uparcie twierdzi pani Papkiewicz.
Ta uważa, że dyrektorka z niewiadomego powodu uwzięła się na nią. - Nie chodzi tylko o sprawy zawodowe - zaznacza. - Uniemożliwia mi pełnienie funkcji radnej.
Małgorzata Urban stanowczo zaprzecza wszystkim tym sugestiom.

Ktoś kłamie

- Mogłabym powiedzieć o pani Papkiewicz różne, niezbyt miłe rzeczy, ale nie zrobię tego - mówi dyrektor ZSS w Świeciu. - Nie mam ochoty komentować tej sprawy. Są dokumenty, które świadczą, że mówi nieprawdę. Nigdy nie taiłam przed nią informacji o szkoleniach. Nieprawdą jest także to, że z mojego powodu nie mogła uczestniczyć w sesjach Rady Miejskiej. Gdyby w tych oskarżeniach był choć cień prawdy, jestem przekonana, że inni nauczyciele stanęliby po stronie pani Papkiewicz.
O ile Małgorzata Ubran, odniosła się krótko do oskarżeń o mobbing, nie chciała wypowiadać się w innej sprawie, o której została powiadomiona prokuratura. We wspomnianej wcześniej skardze opisano przypadek jednej z nauczycielek ZSS, która tuż przed końcem roku szkolnego wybrała się na wycieczkę do Egiptu, w czasie gdy była na zwolnieniu lekarskim. Dolinę Nilu zwiedzała wspólnie z panią dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska